17-18 kwietnia 2015 r. na warszawskim Torwarze odbędą się Mistrzostwa Europy Karate Kontaktowego - European Shinkyokushin Karate Championships 2015. 17 kwietnia swoje umiejętności sprawdzą juniorzy, a dzień później do walki o tytuł Mistrza Europy staną seniorzy. Program zawodów uzupełniają walki pokazowe oraz występy najmłodszych karateków z sekcji dziecięcych i młodzieżowych z całego kraju.
Polska ma zaszczyt już po raz drugi być gospodarzem tego bodaj najważniejszego europejskiego wydarzenia w świecie sportów walki. Pozycja polskich klubów w europejskim karate wynika z wielkiej popularności karate kontaktowego w naszym kraju. Według nieoficjalnych szacunków szkoleniowców w ciągu ostatnich 40 lat karate mogło uprawiać nawet 1 mln osób. To jedna z najpopularniejszych dyscyplin uprawianych w Polsce w klubach sportowych.
- Na naszych mistrzostwach potwierdzili swój udział najlepsi zawodnicy europejscy, którzy są wielkimi gwiazdami sportu w swoich krajach. Staraliśmy się przygotować bardzo profesjonalnie do tych mistrzostw. Wyłoniliśmy reprezentację, która liczy 57 zawodników. Bardzo trudno jest przewidywać wyniki juniorów, bo większość z nich debiutuje na zawodach tej rangi, ale sądzę, że powinniśmy wywalczyć ok. 7-8 medali. Nadzieje na start seniorów to 3-4 medale. Miejmy nadzieję, że w ich zdobyciu pomoże nam wspaniała publiczność, która, jak już wiemy, licznie pojawi się na Torwarze - mówi trener polskiej kadry i Wiceprezes Polskiej Federacji Karate Shinkyokushinkai, Bogdan Lubos.
Organizację Mistrzostw objęli honorowym patronatem Minister Sportu i Turystyki, Marszałek Województwa Mazowieckiego, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Ambasada Japonii, World Karate Organization oraz European Karate Organization. Patronat medialny nad imprezą objęły TVP Sport, Wirtualna Polska i Polskie Radio RDC.
Sponsorami i Partnerami Mistrzostw są: PKO Bank Polski, PKN Orlen, Województwo Mazowieckie, Urząd Miasta St. Warszawy, PGNiG Obrót Detaliczny, Suzuki, Coca-Cola HBC Polska, General Property, Texo, Uni-Trol, LED Media24 i Grąbczewscy.