PS: Czasami coś genialnego wymyślę ;D ;D ;D
>>> ale Ty mnie na to naprowadziłaś tą jej inteligencją ;)
Tylko musi do niej dojść :D A dla Sierzputa bardzo niepezpieczna :D :D
To fakt, że może jest zbyt inteligentna na tenis-pur, no na pewno na ten tłuczony ;) Ale koła na nowo nie wymyśli, musi wyciszać to "IQ pozatenisowe", a kierować tę ponadprzeciętną inteligencję np. w stronę rozpracowywania przeciwniczek przed meczem. Może mniej puzzli z Darią a więcej seansów z Sierzputem i analizowania gry przeciwniczek? Zastanawia to, że za każdym razem jak jest pytana o następną przeciwniczkę, z którą nigdy nie grała, to mówi: "no nie mam pojęcia jak gra, ale trener przejrzy sobie jej mecze i da mi wskazówki jak mam grać". Jeśli już mowa o tym, że ma się stać Szefową, to może powinna właśnie w takich elementach się trochę podszkolić (analiza gry przeciwniczek), zamiast oddawac to zupełnie w ręce Sierzputa, który jej mówi potem: no Konjuh trzeba ganiać po korcie itd. Tak że w takich czysto tenisowych rejonach byłoby duże pole do popisu dla jej umysłu analitycznego i ponadprzeciętnej inteligencji ;) Może przeczyta ten tip ;D
Słowa Igi w rozmowie z Mikaelą: "Czasami są ze mną tylko trzy osoby, a i tak czuję, że to za dużo", to odnośnie bycia introwertyczką, ale to chyba mały sygnał, że może team zaczyna ją nużyć i czas na jakąś odmianę.
Obawiam się F-iolko, że nie jest ona w obecnym stanie ducha i po prostu mając tak napięty kalendarz pozaturniejowy nawet myśleć o jakichkolwiek zmianach czy nawet sama więcej zacząć decydować. Na pewno nie teraz, jeśli to po sezonie. Zdaje się, że obecnie chodzi o jako takie utrzymanie się w top20-top30, co pasuje wszystkim, w związku z tym, że samej Idze również już teraz się zaczęło wydawać, że zrobiła szlema na wyrost. W sumie nie wiadomo czy miałoby jakikolwiek sens by była Szefową, chyba obecnie nie poradziłaby sobie z tym.
Jest wywiad z Sierzputem:
1. Stuttgart opuszczony ze względu po pierwsze na mało czasu po Miami (dopiero teraz wznowili treningi) i po drugie na fakt, że to hala i specyficzna nawierzchnia, a grać na hali to zupełnie inny trening, wręcz filozofia gry i w ogóle, a Iga ostatnio na hali grała 2019 w Budapeszcie ;)
(Moje zdanie: ten pierwszy powód powiedzmy ok, ale z tą halą przegiął i wymyśla jakieś filozofie, po pierwsze wiedział (???) o tym że to jest hala, jak ją tam zapisywał, a po drugie czym się różni granie na hali od grania pod zasuniętym dachem ? ;) A tak ogólnie pograć na hali nie zawadzi czasami, w końcu to należy to planu gier w tourze WTA, ale ok ;)
2. Jeśli Iga zagra dobrze w Paryżu, to opuszczą Berlin i Wimbl będzie następnym turniejem po Paryżu. Z tego wynika, że Berlin tylko jeśli wtopi Paryż, a i tak prawdopodobnie będzie opuszczony (tu nie ma co płakać, te terminy są bardzo napięte w tym roku).
3. Przesunięcie Paryża im bardzo odpowiada, bo będzie dość czasu po Rzymie (też tak to widzę)
4. Zrozumiałem z tekstu, że Igę trzeba chronić i ograniczać wyjazdy w dobie pandemii, bo ma pomału dość siedzenia w bańkach w hotelach.
Czy on czasami nie nazywał się Gapiński? ;)
No więc obejrzałem i to dwa razy. Moje spostrzeżenia: fatalnie Iga na tym wypadła. Niepewny głosik, mogłaby w końcu nad dykcją popracować (to ma wspólne z Agnieszką, tej też nigdy nie można było akustycznie zrozumieć), nerwowe ruchy, jakaś przedpotopowa technika, ledwo ją było słychać, kamera obcinająca pół głowy i zupełnie zły kąt. Włosy do tyłu zaczesane, bardzo niekorzystnie tak wygląda w realu, a szczególnie w necie w takim kameralnym ujęciu. Jeśli się wie, że "pół świata" to będzie oglądać, to można przetestować PRZEDTEM wygląd i sprzęt, nie ma tam do tego nikogo z domowników nawet oprócz kota który jej nie lubi? ;) U Mikhaeli wszystko lepiej: i wizja i fonia i to co mówiła. Iga wypadła jak przestraszony kurczaczek, ale zdaje się, że w takim stanie się obecnie znajduje. I to wołanie o panią Darię co chwilę i pokładanie w niej nadziei na Paryż... No nie, nie podoba mi się to wszystko, tam powinno być więcej zwykłego grania na turniejach i starej Igi, przebojowej, a nie siedzenia przestraszonej w domu. Ta dzisiejsza Iga normalnie zatrważa, normalnie pensjonarka 15 letnia... Do tego pasuje ten płacz z Konjuh... Słabo to widzę.... Kłębek nerwów, jakby cały ten tenis wychodził jej dziurkami od uszu...
Chyba wstawię w awatar radośniejszego minionka ;)
Błąd... To dość elitarny turniej w najmocniejszej obsadzie, możliwość gry z najlepszymi i doskonalenie w ten sposób swojej gry. Aż szkoda takich lekcji.
Naprawdę szkoda tej decyzji z jeszcze innych powodów. Stuttgart to tradycyjny, elitarny turniej, grany od całych dziesięcioleci... Tutaj dostać się na zasadzie rankigu jest szalenie trudno... A czasowo otwiera zawsze europejski sezon na mączce. To jest wypuszczenie wielkiej szansy, nie pasuje to w ogóle do "think big", tylko jest wyrazem jakiejś nowej niepewności.
>>> Gdyby choć tego Stuttgartu w ogóle nie planowali... Ale był on nawet wytłumaczeniem, dlaczego zrezygnowała z BJC. Teraz wychodzi na to, że zrezygnowała z Cupu na rzecz pykania o płot w Wwie.. Wizerunkowo dużo straciła tą rezygnacją... Teraz jest tak: gdy zawali tamte trzy turnieje, to ta rezygnacja będzie jej wypominana i przytaczana jako powód nieogrania. Niedobra decyzja. Trzeba było na luzie tam pojechać i na luzie nawet przegrać 1 mecz. Wszystko lepsze niż to co teraz. No nic, muszę pracować, niestety tą decyzją spowodowała największy punkt krytyki z mojej strony jak do tej pory. Smutne. Trzeba wziąć sie do pracy...
PS: W dodatku tą decyzją zamiast rozładowywać presję graniem tu i tam jeszcze bardziej nakręca oczekiwania fanów, wystarczy spojrzeć na częste reakcje na ćwierkaczu typu: "warto poczekać by zobaczyć wielkie rzeczy". Oczekiwania na "cud" są przez to jeszcze większe.
>>> a że "jeszcze nie przygotowana"? Czy to oznacza, że tenisistka jej klasy naprawdę potrzebuje ponad miesiąca treningów w środku sezonu, by zmienić jedną nawierzchnię na drugą? Dziwne podejście, really...
Źle się dzieje w państwie duńskim... Niestety czuję tu wywrotową robotę Sierzputa, hamowanie na zasadzie "Rolanda zrobiła 2 lata wcześniej, na wyrost". Czyli mamy 2 lata spokoju. Złudne podejście, bo za 2 lata może jej się zupełnie odechcieć grać jak będzie przez te 2 lata przebywać w Top60-80. Bo tym mogę się skończyć te odpuszczania. Wylotką z top50 na koniec sezonu. Obym się mylił!
No cóż wybrali drogę, która raz się powiodła na Rolandzie 2020. I liczą na powtórkę. Bardzo Idze tego życzę, ale czuję że jest to zła droga i tym razem bez ogrania meczowego nie da się takiego sukcesu odnieść...Będzie coraz więcej takich trzysetówek jak z Konjuh... No zobaczymy co z tego wyniknie...
Minęło parę godzin, poszedłem się "zluzować" na uspokojenie. I nie pomogło. Rezygnacja ze Stuttgartu nie ma ŻADNEGO racjonalnego punktu. Absolutnie żadnego. Naprawdę - wystarczy przytoczyć słowa samej Igi sprzed dwóch tygodni i Sierzputa sprzed kilku dni. "Najważniejsza cześć sezonu", "Roland będzie najtrudniejszym momentem w karierze"... Jaki jest zamysł w ograniczaniu ilości granych turniejów przy takim podejściu? Iga nie jest Sereną z ponad dwudziestoma szlemami, która przyjeżdża na turniej i gra go z czysto treningowym podejściem, wiedząc, że dopiero od etapu 1/4, 1/2 będzie musiała zagra coś ekstra. Serena ma DOŚWIADCZENIE. Iga nie. A tak mi to wygląda. Jakby nastolatkę - niemiło przypominając - ostatnio płaczącą na korcie po jednym przełamaniu - szykowano na wielkie sukcesy, laury przez trzy turnieje z rzędu. Czysto teoretycznie nie widzę tutaj żadnych plusów, a jedynie same minusy. Samonakręcanie się na konkretne turnieje podwyższa tylko poziom własnych oczekiwań. Odbiera sobie szansę na grę stawiając na turnieje z piekielnie mocną obsadą, w których - BEZ GRY - od pierwszej rundy będzie musiała wchodzić na swój najwyższy poziom, żeby chociaż uciułać te 20/30 punktów do rankingu. Skoro Roland ma być tak trudny mentalnie - czego sam się spodziewałem i spodziewam - to czemu nie dać sobie szansy zagrać więcej na mączce i ewentualnie przyjąć kilka porażek, żeby te swoje oczekiwania i stres obniżyć? No nie trzyma mi się to kupy. Iga jest - pomimo szlema - wciąż tykającą bombą. A przez takie bezsensowne ruchy moc tej bomby wciąż jest wzmacniana. Rok temu się udało. Prawda - ale jak mówiłem, takie wydarzenia nie mają miejsca rok w rok. Cokolwiek Iga ugra - czy to w Madrycie, czy w Rzymie, czy w Paryżu - nie będzie miało nic wspólnego z planowaniem kalendarza. Przyjdzie Madryt, będą tłumaczenia że "Pierwszy mecz po miesięcznej przerwie zawsze jest trudny"... i tak dalej. Gdzie ona ma budować własną pewność? Gdzie ona ma zdobywać doświadczenie? Gdzie ona ma budować ranking?
Ty się śmiejesz? Przecież o mały włos odpuścili Adelajdę, właściwie nie chciało im się tam jechać, ale na szczęście dla Igi wtopiła miksta z Kubotem wcześnie i polecieli jednak. Przypadkowo niejako. Sam Sierzput to mówił. Czyli o mały włos tego tytułu (moim zdanien prawie tak wartościiwy dla niej jak Roland) by nie było.
Okej, w czasie gdy zrobiłem genialną kolację i odkurzyłem podłogę Iga wycofała się ze Stuttgartu, chciałoby się jakimś wulgaryzmem rzucić, brawo dla sztabu XD.
Jak pisałem zaczynam się bać o Igę. Właśnie po tej decyzji. Ten niepotrzebny tekst po przegranej z Konjuh jeszcze przetrawiłem, ale teraz robi się niedobrze...
P.S. Znając ten "sztab" to pewnie też opuszczą Rzym na korzyść pukania w Warszawie o płot.
Nawet gdyby wyleciała w 1R albo 2R ze Stuttgartu byłoby to lepsze niż ta rezygnacja... no, pisałem, że nie mam nic do Sierzputa, bo przestał odpuszczać turnieje. A teraz niestety mam. Mecze z Muguruzą i Konjuh pokazały, że jej brakuje ogrania. Gdzie to ogranie ma zdobyć? Pukając z Sierzputem w Warszawie? No dajcie ludzie spokój... Wqqq się jak rzadko kiedy. I to tłumaczenie na twitterze... Z Fedcupu rezygnuje, dwa Charlestony puściła bokiem, teraz Stuttgart... A w Madrycie 1R out, w Rzymie 2R i Roland 3R out. Taki jest plan? Bawienie się w Serenę i granie tylko w szlemach? Na to wygląda.
Aby wykonać akcję musisz się zalogować. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się. Zajmie to pół minuty.
Błąd żądania AJAX
Możesz używać następujących sposobów żeby zwiększyć przejrzystość Twoich komentarzy lub otagować je tagami zawodników lub drużyn:
@nazwa tagu - umieszcza link do tagu zawodnika, drużyny, itp.
[b]tekst[/b] - pogrubienie tekstu
[i]tekst[/i] - pochylenie tekstu
[quote]tekst[/quote] - formatowanie jako cytat
Ten komentarz widzą tylko osoby obserwujące jego autora, odpowiedzi także będą widoczne tylko dla autora i obserwujących go osób.
Komentarze w tej dyskusji są widoczne tylko dla użytkownika z pół-banem i obserwujących go osób.
Ocena została zapisana.
Dziękujemy za ocenienie komentarza. Twoja opinia jest dla nas niezwykle ważna, pozwala bowiem dbać o poziom dyskusji i promować najlepsze treści dostarczane przez naszych Czytelników.