Protasiewicz: To była miła odskocznia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piotr Protasiewicz był jednym z głównych bohaterów IV Pikniku z Falubazem, który odbył się w Porcie 2000 w Mostkach. Na imprezie pojawiło się około 6000 sympatyków zielonogórskiej drużyny.

- Spotkanie w Mostkach to taka miła odskocznia po zawodach. Nie tyle boli ręka od rozdawania autografów, co doskwiera ten upał. Jednakże, jeśli chodzi o sam cel tej imprezy to jest on bardzo szczytny. Licytacje były przeznaczone na rzecz potrzebującego chłopczyka. Sam mam dzieci i wiem ile bólu musi być w rodzicach i samym chłopcu, także cel bardzo fajny, impreza bardzo fajna, kibiców mnóstwo. Taka forma odskoczni i odreagowania po ciężkim tygodniu - powiedział na swojej stronie internetowej Piotr Protasiewicz.

Podczas imprezy odbyły się licytacje charytatywne na rzecz chorego na nowotwór Damiana. Popularny "Pepe" przekazał na ten cel obicia motocykla, które używane były podczas ubiegłorocznego Drużynowego Pucharu Świata.

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
Szczun z Pyrlandii
10.07.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dla mnie chore jest wytykanie typu "co dał, za ile" itd. To nie jest takie ważne, ważny jest cel! "Pepe" pomaga choremu dziecku i to jest najważniejsze! P.S. Jestem pełen podziwu, że w małej mi Czytaj całość
avatar
szogun
10.07.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
zazdroszcze bez zawiści i wspólczuje ze wszyscy chca rozwalic to co stworzyliscie w Zielonej Górze. To sie nadaje do Sparawy dla Reportera.  
avatar
Gizbern
10.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Ale żeś się wysilił nie ma co!!!  
Nilmo
10.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
"przekazał na ten cel obicia motocykla, które używane były " Toś się Pepe szarpnął jak na swój stan majątkowy! A prezesy biednemu chcą jeszcze pensje ciąć. Dobry myk. Nic nie kosztuje, miłosie Czytaj całość
avatar
AJiPePe
10.07.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
brawo kapitan !