W tym artykule dowiesz się o:
W środę pojawi się w Rzeszowie i będzie kręcił pierwsze kółka od czasu feralnego upadku podczas zawodów MDMP we Wrocławiu. Wtedy to 18-latek doznał złamania lewego nadgarstka oraz palca w prawej stopie. - Czuję się już dobrze. Rehabilitacja kontuzjowanej ręki dała rezultaty i już dziś przyjeżdżam na trening do Rzeszowa - mówi zawodnik miejscowej PGE Marmy. Także uraz palca u stopy kaliszanin ma już za sobą.
- Chcę potrenować dziś i jutro w Rzeszowie, aby jak najlepiej przygotować do piątkowego finału Srebrnego Kasku. Konkurencja jest bardzo mocna, ale jadę na swoim torze, chcę wykorzystać ten atutu i zaprezentować się w piątek jak najlepiej - powiedział Łukasz Sówka na łamach serwisu supernowosci24.pl.
Źródło: supernowosci24.pl
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
