Ronni jeździł w GP w 2003, owszem, ale nie jako stały uczestnik! Pełnił rolę tylko kwalifikowanego rezerwowego (nr 27). Wiem że to było dawno i że to może wyglądać pretensjonalnie, ale szanujmy się

Super informacja, powodzenia!

Dobry tekst jak na początek. Ale trzeba więcej i mocniej!

Jakby mi parę lat temu ktoś powiedział że Mundialejros Maleńczuka o przegranej z Portugalejros będzie pasować do szczypiorniackiej kadry to śmiałbym się bardzo głośno. Teraz ten śmiech jest bardzo gorzki...

Pałka się przegła. Zamiast zainteresowania kibiców potrzebujemy zainteresowania samej góry. Ministrze Bańka, jeśli Pan to przeczyta - proszę o przeprowadzenie audytu w ZPRP. Wiem że te fora przeglądają różni dziennikarze. To jest moment dla was, Pani Sylwio Michałowska, Panie Wojtku Osiński - zamiast jałowych wywiadów i artykułów, zacznijcie drążyć temat, bo my kibice możemy tylko pisać i krzyczeć z trybun. Trzeba głośno mówić kto pracuje w ZPRP, jak długo, co robi, czego NIE robi, za ile, kto tak dobrze się zakamuflował swoim nieróbstwem, że nawet nie wiemy o jego obecności w związku
Wszystkie siwe, wąsate (ob)leśne dziady: WON!!! Kraśnicki, Eliasz, Szczepański, Kuchta, Trojan, Sojkin, Sitnik(?) i cały zgraja zbowidowców to pozostałość PRL - szwindle, ślizganie się po stołkach i nieróbstwo - to jest ich mentalność. To nie jest mafia, ich nie trzeba sie bać. Zamiast podgryzać się w mediach, trzeba się zjednoczyć i zaprotestować przeciwko tej postkomunie. Jeśli Lijkowi i całej reszcie jeszcze zależy i nie mają do końca wyje*ane to teksty o średniowieczu powinni zachować dla związku. Wystarczy spojrzeć na tych stetryczałych pryków - to jest średniowiecze. Kielce i Płock chociaż w tej kwestii mogłyby się zjednoczyć. Wszyscy! I panowie i panie, które są w jeszcze gorszej sytuacji. Trzeba współpracować. Dla dobra całego środowiska.
Ciężko wierzyć, że minister podskoczy prezesowi PKOL po starej znajomości, ale jeśli nie on to chociaż nasze środowisko - nas jest więcej. Już nie ma na co czekać!!

No właśnie, można by taki pożegnalny mecz dla Sławka, Karola i całej reszty zorganizować po sezonie w Polsce, z pompą, w dużej hali, a wtedy o frekwencję na pewno nie trzeba byłoby się martwić. A takie pożegnanie na jakimś zadupiu, w dodatku nie wiadomo do końca czy z pozytywnym zakończeniem jakoś do mnie nie przemawia... Tym bardziej że każdy z Orłów Wenty jak na razie żegnał się z reprezentacją porażkami (Niemcy, Rumunia, Białoruś...). Dlaczego nie zrobić z tego fajnego wydarzenia, organizując oficjalne pożegnanie już po zakończeniu rozgrywek?

Bo są dostępne dla każdego kibica. Wystarczy wejść na stronę TVP Sport i znaleźć odnośnik do meczu. To trwa maksymalnie 10 sekund. Każdy ma dostęp do streamu w przyzwoitej jakości ZA DARMO.
Po kiego grzyba pokazywać prekwalifikacje z Cyprem i Kosowem w TVP2, skoro transmisje w otwartej TV służą do tego żeby dotrzeć do emerytów nie nadążających za postępem technologicznym i januszy, którzy nie są tak blisko tej dyscypliny. Poza tym wartość marketingowa takich meczów jest dość znikoma. Naprawdę, szanujmy się. Kiedy ostatnio nasze reprezentacje grały w prekwalifikacjach to można było tylko pomarzyć o tym, co mamy teraz

Z całym szacunkiem dla sportowej legendy i tak wspaniałego człowieka jakim jest Sławek, ale czy my kiedyś odetniemy wreszcie tę pępowinę do końca?

To jak Thomsen rozłożyła Holandię w ciągu roku to jest dramat. Rok temu nie zdążyła jeszcze zburzyć tego co zbudował Groener, ale na tych MŚ Holandia to cień tej ekipy jeszcze sprzed roku. Gdyby nie łatwa drabinka to nie wiem czy przebrnęłyby w ogóle 1/8. Groot i Polman 2 razy gorsze niż chociażby Kudi i Achruk.
Trochę lepiej w całym turnieju zaprezentowała się niedoceniana dotąd van der Heijden, ale ogólnie ta drużyna zanotowała spory regres...

Ciekawe czy gdyby przed mistrzostwami Kudi też sama zaproponowała inne rozwiązanie, też pojawiłyby się wątpliwości co do autorytetu trenera? Ale wiadomo, jak drużynie nie idzie, to wszędzie trzeba doszukiwać się problemów. Ile razy za Wenty Wleklak, Młody, Józek proponowali co zagrać, a jakoś nikt nie śmiał Bogdanowi zarzucić braku charyzmy. Wczoraj Pineau i Lacrabere na czasach też były głośniejsze od trenera - czy to znaczy, że nawet taki ktoś jak Krumbholz nie panuje nad drużyną? :)
I jak ktoś pisał wcześniej, że kadrze potrzebny jest psycholog - przecież jest :) jak ktoś pełni funkcję kapitana i psychologa zespołu to normalne, że ma więcej do powiedzenia :)