Sąd Rejonowy w Częstochowie we wtorek wydał wyrok w sprawie Dariusza P., oskarżonego o 12 przestępstw o podłożu seksualnym wobec siedmiu nastoletnich chłopców oraz nagrywanie filmów pornograficznych z udziałem swoich ofiar.
"49-letni P. został skazany na karę łączną sześciu lat pozbawienia wolności. Na poczet kary zaliczono mu czas spędzony w areszcie, od listopada 2019 roku do zakończenia procesu. Sędzia zakazał mu wykonywania działalności związanych z edukacją, leczeniem czy opieką nad małoletnimi przez 10 lat" - poinformował portal tvn24.pl.
Wyrok jest nieprawomocny. Obrońca skazanego mężczyzny w rozmowie z TVN24 stwierdził, że jego klient wkrótce podejmie decyzję, czy będzie odwoływać się od wyroku sądu.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). EFM 3. Powrót w dobrym stylu. Zobacz efektowne poddanie w wykonaniu Michała Materli
Pod koniec 2019 r. rodzice dwóch chłopców, 15 i 16-letniego, zawiadomili prokuraturę, że ich synowie zostali wykorzystani seksualnie przez trenera kickboxingu. P. został wówczas zatrzymany i usłyszał pierwsze zarzuty. W trakcie śledztwa lista zarzutów została rozszerzona (więcej TUTAJ).
P., który był też wykładowcą akademickim, używał podstępu i nadużywał stosunku zależności na linii trener - podopieczny.
- Działał z góry powziętym zamiarem, stosował podstęp polegający na zapewnieniu, że bodźce seksualne pomagają w rozładowaniu stresu na zawodach oraz w przełamaniu wstydu w rywalizacji sportowej i procesie dojrzewania płciowego - powiedział Dominik Bogacz, rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie, cytowany przez dziennik "Fakt".
Zobacz:
Black Lives Matter. "Nie wierzcie we wszystko, co widzicie". Anastazja Jankowa padła ofiarą oszustwa