Mężczyźni na trasie toru MTB cross-country w Krynicy-Zdroju mieli do pokonania 6 rund po 3,9 kilometra. Dobrego wyniku oczekiwaliśmy po występach Bartłomieja Wawaka oraz aktualnego mistrza Polski Krzysztofa Łukasika. Z Biało-Czerwonych na trasie oglądaliśmy jeszcze Michała Topora, Pawła Bernasa, Filipa Heltę, Karola Ostaszewskiego, Macieja Jeziorskiego oraz Karola Rożka.
Wyścig panów miał inny przebieg niż zmagania pań, gdzie Holenderka Puck Pieterse wypracowała sobie przewagę już na pierwszym okrążeniu i nie oddała prowadzenia do samej mety. Podobny plan miał Niemiec Luca Schwarzbauer, lecz jego atak szybko został zneutralizowany przez grupę pościgową.
W miarę upływu rywalizacji na czele wykrystalizowała się 9-osobowa czołówka. Na rozstrzygnięcia kibice musieli czekać jednak do ostatniego okrążenia, kiedy to zaatakował Vlad Dascalu i wyrobił sobie kilkusekundową przewagę nad rywalami. Za nim próbował pojechać Lars Josef Forster, lecz nie był w stanie utrzymać tempa Rumuna.
Dascalu pomknął do mety i został mistrzem Europy w kolarstwie MTB, srebro przypadło Szwajcarowi Larsowi Forsterowi, a brązowy krążek padł łupem Włocha Luci Braidota.
Z Polaków ostatecznie najwyżej uplasował się Łukasik, który zajął 17. miejsce i zanotował udany występ. Wawak natomiast ukończył zmagania na 21. pozycji.
Zobacz też:
Włoszczowska zdradza kulisy decyzji MKOl ws. Rosjan. Tego chcieli sportowcy
Jechał "slalomem", miał blisko dwa promile! Kuriozalne sceny na trasie mistrzostw Polski
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"