Wczesna godzina nie straszna Mai Włoszczowskiej. Polka i Ariane Luthi z trzecim wynikiem

W czwartym etapie Absa Cape Epic, który rozpoczął się już o godz. 7:50, Maja Włoszczowska i Ariane Luthi zajęły trzecie miejsce. To kolejny dobry dzień dla Kross-Spur Racing.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Maja Włoszczowska Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: Maja Włoszczowska
Po maratońskich odcinkach, czwartym etapem była jazda na czas. Start i meta miały miejsce w Oak View, a mimo że kolarze mieli do pokonania 43 kilometry, organizatorzy mówili, że to szybki, ale przy okazji trudny technicznie etap.

Jako trzecie na mecie zameldowały się Maja Włoszczowska i Ariane Luthi, przegrywając tylko z Anną van der Breggen i Anniką Langvad oraz Candice Lill i Adelheid Morath. W klasyfikacji generalnej Polka i jej partnerka z Kross-Supr Racing zajmują trzecią pozycję.

- Czułam się bardzo dobrze, a trasa przypadła mi do gustu. Jestem zadowolona z trzeciej pozycji - mówiła Maja Włoszczowska, podkreślając, że w trakcie pozostałych odcinków polsko-szwajcarski duet postara się o poprawienie pozycji w "generalce". - Musimy poczekać na to, jak będzie układała się rywalizacja i wybrać odpowiedni moment do ataku - dodała.

Czytaj też:
-> "Dajmy La Primaverze kolejną próbę". Michał Kwiatkowski pojedzie w Mediolan-San Remo 2019
-> Kwiatkowski i spółka pojadą w barwach Team Ineos. Gigant petrochemiczny kupił grupę Team Sky

Szóste miejsce zajęli Ondrej Cink i Sergio Mantecon z Kross-Spur Racing.

Finał zawodów (Absa Cape Epic liczy siedem etapów) odbędzie się w niedzielę (24 marca). W piątek na zawodniczki i zawodników czeka stukilometrowy etap z Oak Valley do Stellenbosch. Poprowadzony jest w bardzo trudnym terenie, a suma przewyższeń wynosi 2800 metrów.

ZOBACZ WIDEO El. ME 2020: Wichniarek stawia na sprawdzony duet napastników. "Wielokrotnie dawali nam sporo radości"
Czy Maja Włoszczowska utrzyma miejsce na podium do końca wyścigu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×