W kwalifikacjach Mateusz Rudyk poprawił rekord Polski. Brązowy medalista mistrzostw świata 2019 przejechał 200 metrów ze startu lotnego w czasie 9.527. Poprzedni jego najlepszy rezultat wynosił 9.558 - został ustanowiony 9 listopada 2019 roku w Glasgow. Drugi w tej części rywalizacji był Tomohiro Fukaya (9.609).
W 1/8 finału pojedynek z Polakiem przegrał Hugo Barrette. W ćwierćfinale podopieczny trenera Igora Krymskiego wyeliminował Nicholasa Paula. W pierwszym wyścigu półfinałowym zwycięzca klasyfikacji łącznej Pucharu Świata 2017/2018 minął metę szybciej niż Yudai Nitta o siedem tysięcznych sekundy. W następnym przejeździe przewaga Polaka była już większa - wyniosła 0.492.
W finale sprinter z ALKS Stal Grudziądz rywalizował z kolejnym Japończykiem - Fukayą. Również i w tym pojedynku Rudyk wygrał 2:0. Był lepszy od rywala o 95 i 68 tysięcznych sekundy. W poprzednich czterech starciach tych zawodników - podczas Pucharu Świata w Glasgow i Hongkongu - triumfował Fukaya i to on był trzeci, podczas gdy brązowy medalista mistrzostw Europy 2019 znajdował się tuż za podium.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wykop bramkarza i... katastrofa! Co on narobił? (wideo)
Rudyk po raz pierwszy zdobył złoty medal Pucharu Świata. W sezonie 2017/2018 wywalczył srebrne krążki w Pruszkowie oraz Manchesterze. W edycji 2018/2019 w Cambridge zajął drugie miejsce, gdy przed nim znalazł się Nathan Hart. Australijczyka tym razem sklasyfikowano na czwartej pozycji.
W Nowej Zelandii nie startowali Harrie Lavreysen i Jeffrey Hoogland. Holendrzy awansowali do finałów wszystkich trzech poprzednich zawodów zaliczanych do PŚ.
Jako siódmy w scratchu finiszował brat zwycięzcy sprintu - Bartosz Rudyk. Wygrał Roman Gładysz. Piąta w omnium była Daria Pikulik. Najlepiej spisała się Yumi Kajihara. W madisonie również na piątym miejscu zakończyli rywalizację Wojciech Pszczolarski i Daniel Staniszewski. Zwyciężyli Aaron Gate i Campbell Stewart. Z kolei w keirinie czołową dziesiątkę zamknęła Urszula Łoś. Triumfowała Hyejin Lee.