W kwalifikacjach sprintu Mateusz Rudyk przejechał 200 metrów ze startu lotnego w czasie 9.558. Poprzedni rekord kraju również należał do brązowego medalisty mistrzostw świata i europejskiego czempionatu 2019 - wynosił 9.584. Takie czasy Rudyk osiągnął 2 grudnia 2018 w Berlinie oraz 2 marca 2019 w Pruszkowie. W niedzielę 3 listopada podczas inauguracji Pucharu Świata 2019/2020 w Mińsku Rudyk miał rezultat 9.589.
Zwycięzca klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2017/2018 zajął w eliminacjach drugą lokatę. Przed nim znalazł się jedynie Harrie Lavreysen (9.535). Trzeci był Jeffrey Hoogland (9.589). Bezpośrednio do 1/8 finału zakwalifikował się też Tomohiro Fukaya (9.694). Kolarze z miejsc od 5. do 28. będą rywalizowali w 1/16 finału.
W piątek na szóstej pozycji w sprincie drużynowym został sklasyfikowany polski zespół w składzie: Maciej Bielecki, Rudyk i Krzysztof Maksel. Polacy awansowali do drugiej części rywalizacji z ósmym wynikiem kwalifikacji, w których na trzeciej zmianie wystąpił Patryk Rajkowski. Wygrali Holendrzy: Nils van Thoenderdaal, Hoogland, Lavreysen i Sam Ligtlee. Ósme w sprincie kobiet były Marlena Karwacka i Urszula Łoś. Zwyciężyły Rosjanki z ekipy Gazprom RusVelo: Daria Szmeliewa i Jekaterina Rogowa.
ZOBACZ WIDEO: Dziennikarz WP SportoweFakty wziął udział w Tour de Pologne amatorów. "Fajne podjazdy"
Czy Mateusz Rudyk awansuje do półfinału zawodów Pucharu Świata 2019/2020 w Glasgow? 
