Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Ucieczka pokrzyżowała szyki sprinterom. Tłum kibiców na trasie

Dries De Bondt (Alpecin-Fenix), po sprincie z czteroosobowej grupy, wygrał osiemnasty odcinek wyścigu Giro d'Italia. Kolarzom w najważniejszych momentach przy trasie towarzyszyły tłumy fanów.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
kolarze uciekający na 18 etapie Giro d'Italia Twitter / Giro d'Italia / Na zdjęciu: kolarze uciekający na 18. etapie Giro d'Italia
Wyścig Giro d'Italia wkracza w decydującą fazę. 18. etap wielkiego touru dostarczył dużej dawki emocji. Jego losy rozstrzygnęły się po czteroosobowej ucieczce. To był jedyny lżejszy etap w ostatnim tygodniu rywalizacji o różową koszulkę lidera włoskiego wyścigu.

W ucieczce dnia znaleźli się Dries De Bondt, Davide Gabburo, Magnus Cort i Edoardo Affini. To miał być etap dla sprinterów, ale nic z tego. Co prawda czwórce uciekinierów nie pozwolono na to, by zbudowali dużą przewagę, ale to wystarczyło do osiągnięcia sukcesu.

Przewaga prowadzącej grupy nie zbliżyła się nawet do 3 minut. Mimo tego uciekinierzy nie złożyli broni i zgodnie współpracowali, dowożąc wygraną do mety. Na decydujących kilometrach wokół trasy zgromadzone były tłumy kibiców.

ZOBACZ WIDEO: W samym bikini na deskorolce. Od polskiej siatkarki trudno oderwać wzrok

Z finiszującej czwórki najlepszy okazał się De Bondt, który o kilka centymetrów wyprzedził Affiniego. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej zachował Ekwadorczyk Richard Carapaz, który ma 3 sekundy przewagi nad Jai'em Hindley'em.

Jedyny Polak w stawce - Cesare Benedetti - etap ukończył na 67. miejscu ze stratą 2 minuty i 52 sekund. W klasyfikacji generalnej jest on 119.

Czytaj także:
Koronawirus nie odpuszcza. Zaatakował tam, gdzie nikt się nie spodziewał
Wypadek na Giro d'Italia. Niesamowite, co stało się później

Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×