Oferowali kolarzom ciasteczka. Zobacz, jak to się zakończyło
Podczas trzeciego etapu Tour de Pologne, który padł łupem Rafała Majki, kolarze mieli okazję poczęstować się... ciasteczkami. Mimo kuszącej oferty nikt nie skusił się na skosztowanie słodkości.
W momencie, gdy kolarze mieli do pokonania jeszcze 116,5 kilometrów, przy drodze spotkali troje "kucharzy". Ci specjalnie dla nich przygotowali... ciasteczka, ale ostatecznie żaden z zawodników nie skusił się na słodycz.
- Chyba nikt się nie skusi, bo za szybko jadą - stwierdził jeden z komentatorów.
- Poza tym oni pewnie się pilnują i biorą tylko te żele swoje i inne rzeczy serwowane przez fizjoterapeutów - dopowiedział drugi.
Decyzja kolarzy w żaden sposób nie dziwi. W końcu żaden z nich nie może zaryzykować swojej kariery dla słodyczy niewiadomego pochodzenia.
Nagranie z tego momentu pojawiło się na Twitterze TVP Sport, który transmituje wyścig. "Idealne uzupełnienie kalorii nie istn..." - podpisano wideo.
Przeczytaj także:
Wielki dzień Rafała Majki na Tour de Pologne
Afera po starcie Mai Włoszczowskiej. Oddała główną nagrodę