Z ziemi włoskiej do Gliwic. Koniec kariery popularnego "Czarka"

Getty Images /  Luc Claessen / Na zdjęciu: Cesare Benedetti
Getty Images / Luc Claessen / Na zdjęciu: Cesare Benedetti

81. Tour de Pologne był ostatnim wyścigiem w karierze Cesare Benedettiego. Kolarz pochodzący z Włoch, ale od 2021 roku obywatel Polski zamieścił w mediach społecznościowych piękny wpis podsumowujący lata ścigania w zawodowym peletonie.

Ze względu na niesamowity sukces Katarzyny Niewiadomej w Tour de France Femmes zapewne wielu kibicom umknął fakt, że w niedzielę karierę zakończył reprezentant Polski Cesare Benedetti. 81. Tour de Pologne był ostatnim startem w karierze kolarza urodzonego w Tyrolu, który jednak postanowił związać swoje życie z Polską.

Benedetti ożenił się z byłą polską kolarką Dorotą Gregorowicz i razem z nią zamieszkał w Gliwicach. Małżonkowie mają dwójkę dzieci Janinę oraz Karolinę. W 2021 roku kolarz urodzony w Rovereto otrzymał polskie obywatelstwo i po raz pierwszy reprezentował nasz kraj w biało-czerwonej koszulce podczas mistrzostw Europy rozgrywanych we wrześniu 2021 roku.

Swoją przygodę z zawodowym peletonem rozpoczął w 2009 roku we włoskim zespole Liquigas, ścigając się wspólnie z Maciejem Bodnarem oraz Sylwestrem Szmydem. Rok później trafił do niemieckiego zespołu NetApp, zarządzanego przez Ralpha Denka. Z tym menedżerem współpracował do końca kariery, którą zwieńczył w ekipie Red Bull - BORA - Hansgrohe.

Największym sukcesem w karierze Cesare Benedettiego było zwycięstwo na 12. etapie Giro d'Italia w 2019 roku w barwach grupy Bora-Hansgrohe. W trakcie 15 lat kariery wygrywał rzadko, pełniąc rolę pomocnika podczas większości wyścigów. Swoim poświęceniem na rzecz zespołów, w których jeździł, zaskarbił sobie serca wielu zawodników i uchodził za jednego z najbardziej lubianych kolarzy w peletonie. Dlatego też jego zwycięstwo na etapie Giro d'Italia było odebrane jako "triumf proletariatu" - jako nagroda dla kogoś, kto na co dzień wykonuje czarną robotę na rzecz innych.

Dzień po zakończeniu Tour de Pologne Benedetti zamieścił symboliczny wpis na portalu X.

"1999-2024 Koniec! Życie toczy się dalej i jestem szczęśliwy, że w końcu udało mi się znaleźć nowe cele, wśród których dzieci są największym źródłem motywacji. To podróż trwała 25 lat, w trakcie które każda osoba, jaką poznałem, miała wpływ na to, jakim człowiekiem się stałem" - napisał 37-latek.

Zobacz też:
"Ciężko to przegryźć". Polak niezadowolony z występu na Tour de Pologne

ZOBACZ WIDEO: "Król Kibiców" witał Szeremetę i siatkarzy. Oberwało się... piłkarzom

Komentarze (0)