[url=/kolarstwo/725890/czterech-kandydatow-na-stanowisko-prezesa-pzkol-idzie-mlodosc]
W piątek informowaliśmy o tym, że czterech kandydatów będzie ubiegać się o stanowisko szefa [/url]PZKol. To: Robert Radosz, Paweł Skorek, Sebastian Rubin i Artur Szarycz. W piątek upłynął minął termin zgłoszeń i ostatecznie tylko dwaj ostatni wezmą udział w walce o fotel szefa polskiego kolarstwa. Takie wieści podał portal "naszosie.pl".
Rubin to przewodniczący Komisji Masters & Cyklosport oraz sekretarz Komisji Rewizyjnej PZKol. 40-latek jest aktywnym kolarzem-amatorem z sukcesami, zajął m.in. piąte miejsce podczas mistrzostw świata w 2016 roku. Zawodowo jest prawnikiem.
36-letni Szarycz od jesieni 2016 roku jest przewodniczącym Zachodniopomorskiego Związku Kolarskiego. Na co dzień pracuje jako nauczyciel w Zespole Szkół w Kopnicy.
Do wyborów najprawdopodobniej dojdzie 22 grudnia. Dlaczego najprawdopodobniej? Dariusz Banaszek (obecny szef) podczas konferencji prasowej na torze w Pruszkowie zapowiedział, że poda się do dymisji właśnie 22 grudnia. Wtedy - zgodnie z uchwałą zarządu PZKol o zwołaniu Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Delegatów - zostanie wybrany nowy prezes.
Witold Bańka po publikacji naszego wywiadu z Piotrem Kosmalą, w którym ujawniliśmy bulwersujący skandal (Afera w polskim kolarstwie. Czy "dochodziło do uprawiania seksu z podopiecznymi?"), wezwał cały zarząd do dymisji.
ZOBACZ WIDEO: Bonaventura bohaterem Milanu. Zobacz skrót meczu z Bologna FC [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]