- To Vuelta a Espana jest głównym celem - powtarzał podczas niedawno zakończonego Tour de Pologne, Rafał Majka (to zdanie padło również z ust ojca kolarza, Piotra Majki - czytaj WIĘCEJ >>). Zawodnik Bora-Hansgrohe od wielu tygodni przygotowywał się do startu w jednym z największych wyścigów świata. Obozy wysokogórskie we Włoszech, przetarcie w TdP, namiot wysokościowy, który ma w domu - to wszystko ma dać przełamanie. Przełamanie słabej formy w sezonie 2018.
Majka w 2014 roku zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Wyścigu Dookoła Hiszpanii. Za Fabio Aru oraz Joaquimem Rodriguezem. Plecy Polaka obejrzeli wówczas tak znakomici kolarze, jak: Tom Dumoulin, Nairo Quintana czy aktualny mistrz świata Alejandro Valverde. To był jeden z najważniejszych sukcesów Polaka w karierze.
Czy możemy oczekiwać powtórki? Czy Majka wróci do walki z najlepszymi, do której przyzwyczaił nas przez kilka lat? - Uwielbiam upał i wysokie góry - mówi polski kolarz. Nie mógł więc trafić lepiej. Vuelta to zawsze pogodowe piekło. Temperatury często przekraczają 40 stopni. W takich warunkach wielu kolarzy cierpi. Majka czuje się wówczas jak ryba w wodzie.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"
Góry? Z trójki największych wyścigów (Tour de France, Giro d'Italia oraz Vuelta), to właśnie hiszpańskie ściganie słynie z największej liczby górskich etapów. W tym roku aż osiem (z 21) etapów kończy się na podjazdach. Tutaj nie będzie czasu na odpoczynek, na chwilę słabości. Dzień po dniu będzie trzeba się wspinać: wyżej i jeszcze wyżej. Majce to powinno pasować.
- Nie mam jeszcze takiego przyspieszenia - mówił kilkanaście dni temu w Bukowinie Tatrzańskiej (po ostatnim etapie TdP - czytaj TUTAJ >>). - Ale spokojnie, do Hiszpanii przyjadę już w optymalnej formie.
W górach będzie mógł liczyć na pomoc Pawła Poljańskiego i Davide Formolo. Jest jeszcze ewentualnie Felix Grosschartner, który potrafi również zaskoczyć na podjazdach. Bora będzie miała jednak w Hiszpanii dwa zadania: jak największa liczba zwycięstw dla sprintera Sama Bennetta (który wygrał podczas niedawnego BinckBank Touru aż trzy etapy!) oraz walka o klasyfikację generalną Majki. Wiemy z przeszłości, że nie zawsze udaje się pogodzić te dwa interesy.
Zobacz oficjalny klip Vuelty 2019.
Estreno/Premiere | Videoclip oficial #LaVuelta19
— La Vuelta (@lavuelta) May 14, 2019
'Otro intento más' @SmoothArkano
Grabado en los lugares más emblemáticos de @costablancaorg
Filmed in @costablancaorg most emblematic places pic.twitter.com/UBRhnGoON0
Rywale Majki do końcowego triumfu nie zamierzają Polakowi ułatwiać zadania. Były skoczek narciarski Primoz Roglic po trzecim miejscu w Giro, tym razem chce wygrać Wielki Tour. A są przecież jeszcze: Steven Kruijswijk, Rigoberto Uran, Nairo Quintana młodziutki Sergio Higuita czy Miguel Angel Lopez.
- Nie wygrałem Giro, nastawiam się na Vueltę - nie ukrywa Roglić. Słoweniec zapewne będzie najtrudniejszym rywalem Polaka w walce o generalkę. Świetnie jeździ w górach, doskonale zjeżdża, jest doskonałym "czasowcem".
- Vuelta to piękny wyścig, gdzie trzeba mieć "pod nogą" - twierdzi z kolei organizator TdP, Czesław Lang. - Krótkie, dynamiczne podjazdy, ciężki ścianki, cały czas sporo się dzieje w peletonie. Rafał lubi Hiszpanię. Powinien być wysoko. Życzę mu tego.
Najlepszy polski góral w tym sezonie pokazał, że jest blisko najlepszych: szóste miejsce w Giro, szóste w Tour of the Alps, siódme w Wyścigu Dookoła Katalonii. Oby w Hiszpanii dowiódł, że stać go na jeszcze więcej.
Wszystkie najważniejsze wiadomości dotyczące Vuelty 2019 znajdziesz oczywiście w serwisieWP SportoweFakty. Zapraszamy.
Licze ze Majka,o ile uniknie tradycyjnych upadkow,bedzie w piatce...Ale z drugiej str Czytaj całość