Bauke Mollema wygrał 113. wyścig Il Lombardia, Rafał Majka na dwunastym miejscu

Daria Pikulik z 4. złotym medalem MP 2019, Mateusz Rudyk zwyciężył w sprincie

W 113. edycji monumentu Il Lombardia (klasyk znany wcześniej pod nazwą Giro di Lombardia) kolarze przejechali 243 kilometry z Bergamo do Como. Wspinaczkę na Civiglio (4 kilometry długości, 10 procent średniego nachylenia) najwcześniej rozpoczęli Emanuel Buchmann i Tim Wellens. Niemiec i Belg mieli na początku podjazdu 47 sekund przewagi nad następnymi zawodnikami, ale szybko zostali doścignięci.

Najskuteczniejszy atak dnia przeprowadził Bauke Mollema. Holender zaatakował samotnie na Civiglio 18 kilometrów przed metą. Kolarz z ekipy Trek-Segafredo uzyskał 45 sekund przewagi nad grupą pościgową, w której jechał między innymi Rafał Majka.

Gdy do końca pozostawało dziewięć kilometrów, na płaskim terenie, w samotny pościg za Mollemą ruszył Primoz Roglic. Zwycięzca klasyfikacji generalnej Vuelta a Espana nie zdołał jednak dołączyć do lidera. Słoweniec nie utrzymał się na drugim miejscu, wyprzedzili go Alejandro Valverde, Jakob Fuglsang, Egan Bernal oraz Michael Woods.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #3: Uratowana kariera. Tomasz Kaczor wicemistrzem świata

Po zaliczeniu ostatniego podjazdu dnia - San Fermo della Bataglia - 5 kilometrów przed finizem wciąż prowadzący Mollema miał jeszcze 23 sekundy przewagi. 32-letni zawodnik pozostał na czele do końca. Szesnaście sekund po nim zakończyli rywalizację: Valverde, Bernal oraz Fuglsang. Majka został sklasyfikowany na dwunastej pozycji.

Chloe Dygert najlepsza w jeździe indywidualnej na czas seniorek
Mikkel Bjerg po raz trzeci z rzędu mistrzem świata orlików w jeździe indywidualnej na czas

Dla Majki był to czwarty klasyk w tym tygodniu. We wtorek finiszował jako piętnasty w Tre Valli Varesine. Dzień później zajął czternastą lokatę w zmaganiach z Mediolanu do Turynu. Z kolei w czwartek nie ukończył wyścigu Gran Piemonte.