Kolarstwo. Michał Kwiatkowski trenuje w ekstremalnych warunkach. Tworzy je w... łazience

Michał Kwiatkowski w czasie pandemii koronawirusa stara się podtrzymywać formę, aby być gotowym do wznowienia sezonu kolarskiego. Były mistrz świata trenuje m.in. przy podwyższonej temperaturze ciała.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Michał Kwiatkowski Newspix / Tomasz Markowski / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski
- Normalnie trenuję 20-30 godzin tygodniowo, teraz objętość jest inna, ale szukam różnych bodźców. Nikt nie ma doświadczenia z tak długą pracą na trenażerze. Uważam, że pracuję tak, jak powinienem i nie chodzi tu o bicie rekordów - powiedział Michał Kwiatkowski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Kolarz grupy INEOS wraz z żoną przebywa obecnie we Francji i choć nie opuszcza domu, stara się jak najlepiej przygotować do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. W tym celu trenuje w warunkach ekstremalnych, które sam sobie tworzy.

- Nie chcę zdradzać wszystkiego, ale od wielu tygodni śpię na wysokości, bo mam taką możliwość, żeby korzystać z namiotu tlenowego. Z myślą o igrzyskach w Tokio postanowiłem, że codziennie rano będę pracował w warunkach ekstremalnych i przed śniadaniem robię sobie półgodzinną sesję, podczas której podnoszę temperaturę ciała do 39 stopni Celsjusza. Nie ma w tym objętości, ale jest odpowiedni efekt. Po śniadaniu zazwyczaj kręcę 90 minut na trenażerze, ale z konkretnymi ćwiczeniami - wyznał.

ZOBACZ WIDEO: Dawid Kubacki dba o zdrowie. "Nie wiadomo, gdzie spotkamy się z wirusem"

- Nie mam warunków, żeby jeździć na rowerze w saunie, ale tworzę podobne w łazience. Mam ogrzewanie podłogowe, grzejniki, zimową kurtkę i generalnie ubranie na minus trzydzieści stopni. Podnoszę w pomieszczeniu wilgotność do 90 procent. W Tokio na przełomie lipca i sierpnia właśnie wilgotność i temperatura są głównymi przeciwnikami. Podczas takiej 35-minutowej jazdy tracę 1,5–2 litry wody w organizmie - dodaje Kwiatkowski.

Aktualnie z powodu pandemii koronawirusa kolarze nie będą się ścigać minimum do 1 czerwca bieżącego roku.

Czytaj także:
Niespodziewana decyzja rządu w Holandii. Bez sportu aż do września!
Wirtualny sprawdzian zdany pozytywnie

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×