Do wypadku doszło w czwartek, 3 września około godz. 14, między Budzyniem a Wągrowcem w Wielkopolsce. Anna Karbowniczak, dziennikarka "Głosu Wielkopolskiego" została potrącona przez samochód podczas jazdy na rowerze. 35-latka zginęła, a sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.
Ustalono, że był nim 24-letni mieszkaniec Wągrowca, który podróżował z dwójką pasażerów - grozi im pięć lat więzienia. Sami zgłosili się na policję.
Aby uczcić tragicznie zmarłą przyjaciółkę, Tobiasz Jankowski wraz z grupą kolarzy przejedzie liczącą 340 km trasę z Warszawy do Chodzieży.
Grupa wyruszy w piątek 2 października o godz. 23, natomiast na miejsce chce dotrzeć w sobotę 3 października około 16. W Chodzieży kolarze zrobią rundę honorową po mieście, a następnie udadzą się na miejsce, w którym zginęła dziennikarka.
"Nie chcę, aby to, co się stało, odeszło w zapomnienie. Chcę natomiast powiedzieć o potężnym problemie na drogach, gdzie my, kolarze, jesteśmy bezbronni w starciu z autem" - przekazał Jankowski.
"Moim marzeniem jest, żeby kierowcy w Polsce zdjęli nogę z gazu na widok rowerzysty i z odpowiednią odległością ich wyprzedzali, czyli z zachowaniem 1,5 metra" - dodał.
O trasie przejazdu poinformowano już policję, kolarze będą także mieli obstawę samochodów. Jednocześnie Tobiasz Jankowski poinformował, że wraz z Fundacją Ukryte Marzenia z Chodzieży otworzy fundusz pomocy ofiarom wypadków kolarskich.
Z pomocy będzie mógł skorzystać każdy kolarz, który ulegnie wypadkowi czy będzie przechodził rehabilitacje. Trwa już zbiórka na ten cel (tutaj znajdziecie link do Fundacji Ukryte Marzenia).
Pieniądze można wpłacać na:
Fundacja Ukryte Marzenia, ul. Strzelecka 15, 64-800 Chodzież
Nazwa banku: BNP Paribas
Numer konta: 05 1600 1462 1079 5381 2000 0005
Tytułem: darowizna #pomagamykolarzom
Czytaj także:
- Tour de France. Dominacja Słoweńców. Pogacar przed Rogliciem na 15. etapie
- Tour de France. Dodatkowe środki ostrożności. Bez kibiców na starcie i mecie