Michał Kwiatkowski zajął czwarte miejsce podczas mistrzostw świata w kolarstwie (TUTAJ przeczytasz relację >>). Liderowi polskiej reprezentacji zabrakło naprawdę niewiele, aby na finiszu pokonać Marca Hirschiego i wywalczyć brązowy medal. Drugi w karierze, bo przypomnijmy, że "Kwiato" był mistrzem świata sześć lat temu (w 2014 w Ponferradzie).
Niewiele, to znaczy mniej więcej kilka, może kilkanaście centymetrów. Po przekroczeniu mety musieliśmy zaczekać na pomiar fotokomórką. Walka Kwiatkowskiego i Hirschiego była tak zacięta. Sędziowie po sprawdzeniu zapisu wideo przyznali brązowy medal Szwajcarowi.
Kwiatkowski pokazał na Facebooku zdjęcie fotokomórki. Widać na nim, ile brakowało do medalu.
When after 260 km of racing you lose a medal by few cm... A bit disappointed, but felt great and really believed the...
Opublikowany przez Michała Kwiatkowskiego Niedziela, 27 września 2020
- Kiedy po 260 km ścigania tracisz medal o kilka cm... Trochę rozczarowany, ale czułem się świetnie i naprawdę wierzyłem, że główna nagroda jest do zgarnięcia. Wielkie dzięki dla moich kolegów z drużyny i chapeau Julian Alaphilippe