Do końca bieżącego sezonu Rafał Majka jest jeszcze kolarzem Bora-Hansgrohe. W barwach niemieckiego zespołu polski kolarz walczy o podium w trwającym Giro d'Italia. Na razie Majka zajmuje 6. miejsce, ale wciąż ma szansę na pozycję w najlepszej trójce (więcej TUTAJ).
Od przyszłego sezonu brązowy medalista igrzysk olimpijskich zmienia jednak barwy. Będzie ścigał się dla UAE Team Emirates, czyli zespołu w którym jeździ tegoroczny triumfator Tour de France Tadej Pogacar. Majka będzie jednym z głównych pomocników Słoweńca w górach, ale dostanie też swoje szanse.
- Dzięki Rafałowi siła naszego góralskiego zespołu znacznie wzrośnie. Jesteśmy pewni, że oprócz bycia silnym wzmocnieniem dla Tadeja, Rafał będzie w stanie zrealizować u nas swoje własne ambicje - powiedział Mauro Gianetti, szef UAE Team Emirates.
- Bardzo się cieszę, że dostałem możliwość jazdy w tym zespole na takim etapie mojej kariery. Kiedy to będzie konieczne, będę pracował dla Pogacara. Gdy tylko dostanę jednak szansę dla siebie, to spróbuję ją wykorzystać - podkreślił Majka na oficjalnej stronie internetowej zespołu.
- Być może będę jechał na siebie w Tirreno-Adriatico, Tour de Suisse czy Vuelta a Espana, gdzie zwykle czuję się w dobrej formie. Typowym polskim kolarzem nie jestem, bo uwielbiam upały. Moim wymarzonym wynikiem jest medal mistrzostw świata, który dołożyłbym do krążka z igrzysk olimpijskich - dodał polski kolarz.
Czytaj także: Tao Geoghegan Hart zwycięzcą 15. etapu Giro. Rafał Majka piąty
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była gwiazda narciarstwa szaleje na wakeboardzie