Vuelta a Espana. Roglic wrócił zza światów. Pokaz mocy Słoweńca

PAP/EPA / Manuel Bruque / Na zdjęciu: Primoz Roglic po wygranej w 9. etapie Vuelta a Espana 2021
PAP/EPA / Manuel Bruque / Na zdjęciu: Primoz Roglic po wygranej w 9. etapie Vuelta a Espana 2021

Po wtorkowym upadku Primoza Roglicia można było podać w wątpliwość jego dalszy udział w Vuelta a Espana. Słoweniec jednak pokazał, że nie można go skreślać i w wielkim stylu wygrał środowy etap.

W środę przyszło kolarzom startującym w tegorocznej edycji Vuelta a Espana pokonać najkrótszą trasę w czasie całego touru. Zmierzyli się oni z trasą mierzącą 133,6 kilometra, to jednak nie oznaczało, iż było łatwo.

Patrząc na przekrój 11. etapu tegorocznej Vuelty było jasne, że to nie będzie dzień dla sprinterów. Co prawda, na całej trasie ustanowiona była tylko jedna premia górska, ale to bardzo złudne, bowiem całość była mocno pofałdowana i przewyższenia łącznie sięgały 2647 metrów. Natomiast wszystko zwieńczyła stroma niemalże ściana - Valdepenas de Jaen - która wróciła do wyścigu po niemal dziesięciu latach.

Początek 11. etapu był niespodziewany. Wszyscy kolarze ruszyli bardzo szybko, co skutecznie uniemożliwiało zawiązanie się ucieczki. Prób jednak nie brakowało i w końcu udało się oderwać piątce kolarzy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: oto jedna z najpiękniejszych kobiet w światowym futbolu

Jednakże w środę, w odróżnienie do tego co działo się we wtorek, peleton nie dawał ucieknierom szans na zbudowanie przewagi. Ta przez długi czas oscylowała w okolicach 1,5-2 minut, co powodowało, iż główna grupa ciągle miała atak dnia w swoim zasięgu.

Na 25 kilometrów przed metą peleton mocno przyspieszył. Przewaga ucieczka zaczęła niemal topnieć w oczach, dlatego kiedy zmalała ona już poniżej minuty, na samotny atak zdecydował się Magnus Cort Nielsen. Duńczyk miał ok 45 sekund przewagi i 16 kilometrów do mety.

Magnus Cort Nielsen długo opierał się rozpędzonemu peletonowi. Udało mu się samotnie jeszcze dotrzeć na szczyt Puerto de Locubin za co wygrał jedyną tego dnia premię górską. Duńczyk miał wówczas blisko 30 sekund przewagi i niespełna 5 kilometrów do mety. To oznaczało, że do samego końca będzie liczył się w walce o etapowe zwycięstwo.

Na kilometr przed metą Cort Nielsen miał 17 sekund przewagi. Biorąc pod uwagę "ścianę" jaka czekała Duńczyka, jego zwycięstwo wydawało się praktycznie niemożliwe. Tak też się stało, na ok 200 metrów przed metą peleton na czele z Primozem Rogliciem oraz Enriciem Masem dogonił ambitnego uciekniera.

Po fantastycznym finiszu, 11. etap Vuelta a Espana ostatecznie wygrał Primoz Roglic. Słoweniec w wielkim stylu pokazał, że pozbierał się po wtorkowym upadku i stracie koszulki lidera. Na drugim miejscu dojechał Enric Mas, a trzeci był Miguel Angel Lopez. Natomiast koszulkę lidera klasyfikacji generalnej utrzymał Odd Christian Eiking.

Wyniki 11. etapu Vuelta a Espana 2021:

MiejsceZawodnikGrupaCzas
1 Primoz Roglic Jumbo-Visma 03:11:00
2 Enric Mas Movistar +00:00:03
3 Miguel Angel Lopez Movistar +00:00:05
4 Jack Haig Bahrain-Victorious +00:00:07
5 Adam Yates Ineos Grenadiers +00:00:07
6 Romain Bardet Team DSM +00:00:07
7 Felix Grossschartner Bora-hansgrohe +00:00:07
8 Aleksandr Własow Astana +00:00:07
9 Egan Bernal Ineos Grenadiers +00:00:11
10 Odd Christian Eiking Intermarche-Wanty +00:00:11
30 Rafał Majka UAE Team Emirates +00:01:09

Klasyfikacja generalna po 11. etapie Vuelta a Espana:

MiejsceZawodnikGrupaCzas
1 Odd Christian Eiking Intermarche-Wanty 41:48:57
2 Guillaume Martin Cofidis +00:00:58
3 Primoz Roglic Jumbo-Visma +00:01:56
4 Enric Mas Movistar +00:02:31
5 Miguel Angel Lopez Movistar +00:03:28
6 Jack Haig Bahrain-Victorious +00:03:55
7 Egan Bernal Ineos Grenadiers +00:04:46
8 Adam Yates Ineos Grenadiers +00:04:57
9 Sepp Kuss Jumbo-Visma +00:05:03
10 Felix Grossschartner Bora-hansgrohe +00:05:38
23 Rafał Majka UAE Team Emirates +00:25:06

Zobacz także: Dramat Primoza Roglicia
Zobacz także: Zmiana na stanowisku selekcjonera kadry

Komentarze (1)
avatar
steffen
29.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"wrócił zza światów" - naprawdę redaktorku? A zza których światów?