"Straszna chwila dla Lucasa Hamiltona" - napisano w mediach społecznościowych grupy Team BikeExchange-Jayco, w której ściga się Australijczyk.
Podczas jednego z zakrętów 5. etapy Wyścigu Dookoła Kraju Basków Hamilton źle ocenił zakręt, a konsekwencje były opłakane.
Australijczyk z impetem uderzył w barierkę bezpieczeństwa, przeleciał przez nią i poleciał w dół. Na szczęście on miał więcej szczęścia w porównaniu z jego rowerem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!
Kolarz zatrzymał się bowiem tuż za barierką, a jego "maszyna" poleciała dalej w dół.
Kolarz grupy Team BikeExchange-Jayco wyraźnie był mocno zdenerwowany, wykrzyczał parę słów pod nosem i... chciał wrócić do wyścigu! To jednak okazało się być niemożliwe.
"Po powrocie na trasę otrzymał pomoc od personelu zespołu, ale niestety zrezygnował z wyścigu" - napisano w mediach społecznościowych.
— Eurosport (@eurosport) April 8, 2022
Lucas Hamilton suffers a dramatic crash - thankfully the Australian is okay, which is great news #itzulia pic.twitter.com/Ht46uVtcQE
#Itzulia @lucashamilton8 was helped back over the barriers by team staff but unfortunately he has abandoned the race
— Team BikeExchange-Jayco (@GreenEDGEteam) April 8, 2022
More info when we get it. pic.twitter.com/1Fhu30Vheu
Zobacz także:
Jechał pod prąd. Tak zareagował gdy zobaczył rywali [wideo]
W tej dyscyplinie Rosjanie chcą wrócić do rywalizacji. Jest jeden warunek