Michał Kwiatkowski pokazał światu, jak świętował majówkę

Instagram / www.instagram.com/kwiato, MichalKwiatkowski/Strava / Michał Kwiatkowski
Instagram / www.instagram.com/kwiato, MichalKwiatkowski/Strava / Michał Kwiatkowski

Michał Kwiatkowski pochwalił się w mediach społecznościowych niesamowitym wynikiem. W ramach treningu przejechał trasę z Tarnowa do... Warszawy!

W tym artykule dowiesz się o:

"352 km, 12 godzin i 30 minut później... Tak świętujemy długi weekend ("majówkę") w Polsce" - napisał w sobotę na swoim twitterowym profilu (patrz poniżej) Michał Kwiatkowski, kolarz profesjonalnej, brytyjskiej drużyny Team Ineos.

31-letni "Kwiato" w ramach treningu kolarskiego wyruszył z Tarnowa o godz. 5:19 rano. W Warszawie zameldował się o godz. 17:47. Łącznie, jak wynika z zapisu w aplikacji Strava (skan poniżej), pokonał dystans 360,51 km.

Czas samej jazdy na rowerze to 10 godzin i 51 minut. Okazuje się, że to była najdłuższa jednorazowa jazda w historii zapisów naszego mistrza kolarstwa na Stravie - prawdopodobnie też w całej dotychczasowej karierze zawodnika.

Mistrz świata w wyścigu ze startu wspólnego z 2014 r. ostatnio znajduje się w świetnej formie. W kwietniu triumfował w klasyku Amstel Gold Race. Dokładnie po 568 dniach znów wygrał kolarski wyścig.

- W lutym miałem COVID-19, musiałem przebudować plan. Wróciłem do ścigania i w Katalonii przyplątała się grypa. Trudno było się pozbierać, ale się nie poddawałem - zdradził Kwiatkowski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" (więcej TUTAJ).

MichalKwiatkowski/Strava
MichalKwiatkowski/Strava

Zobacz:
Najpierw zwycięstwo, a potem piwo. Zobacz, jak polski kolarz świętował wygraną

ZOBACZ WIDEO: Piekielnie ważny miesiąc dla Milika. "Dwa cele są proste"

Źródło artykułu: