Dominatorka ze złotym medalem. Przyzwoity występ Polki!
Joanna Kil zajęła 19. miejsce w kombinacji norweskiej na mistrzostwach świata w Planicy. Tym samym w biegu na 5 km utrzymała lokatę, na której była klasyfikowana po skoku. Triumfowała Norweżka Gyda Westvold Hansen.
Tę pozycję utrzymała po biegu na dystansie 5 km, gdzie zaprezentowała się naprawdę przyzwoicie.
W piątkowych zmaganiach triumfowała dominatorka z Norwegii - Gyda Westvold Hansen. Liderka Pucharu Świata była najlepsza w skokach narciarskich i utrzymała prowadzenie po biegu, choć w trakcie zanotowała upadek, przez który straciła kilka sekund. Hansen obroniła zatem tytuł mistrzyni świata.
Do zmian nie doszło również na kolejnych miejscach. Podium bowiem uzupełniły Niemka Nathalie Armbruster oraz Japonka Haruka Kasai, czyli zawodniczki, które były w pierwszej trójce także po skokach narciarskich.
Z jedenastej pozycji atakowała Norweżka Ida Marie Hagen, ale na końcówkę zabrakło jej sił. Ostatecznie przybiegła do mety na czwartej lokacie.
Klasyfikacja kombinacji norweskiej kobiet na MŚ w Planicy:Miejsce | Imię i nazwisko | Kraj | Strata po biegu |
---|---|---|---|
1. | Gyda Westvold Hansen | Norwegia | - |
2. | Nathalie Armbruster | Niemcy | 11.5 |
3. | Haruka Kasai | Japonia | 15.7 |
4. | Ida Marie Hagen | Norwegia | 29.7 |
5. | Yuna Kasai | Japonia | 51.7 |
6. | Annika Sieff | Włochy | 52.3 |
19. | Joanna Kil | Polska | 3:07.5 |
Czytaj także:
Polka zadebiutowała na MŚ. Oddała przyzwoity skok
-
harding Zgłoś komentarz
To i w kombinacji żeńskiej jest lepiej od skoków.