Tymi zawodnikami są Johannes Rydzek oraz Fabian Riessle, którzy mają zastąpić nieobecnychThomasa Binga oraz Sebastiana Eisenlauera.
Debiutujący w biegowej kadrze swojego kraju zawodnicy są bardzo zadowoleni, że będą mogli sprawdzić się z najlepszymi w tej konkurencji.
- Nie mogę się doczekać rywalizacji w Davos. To jest dla nas okazja, żeby nauczyć się czegoś nowego, w szczególności jeśli chodzi o technikę biegu - powiedział Riessle.
- To naprawdę niesamowite. Chciałbym podziękować trenerom kadry za otrzymaną szansę. To spełnienie jednego z moich marzeń. Moje oczekiwania nie są jednak zbyt wysokie. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby uzyskać dobry wynik, ale chcę przede wszystkim cieszyć się tym startem - mówił Rydzek.
Każdy z nich w swojej głównej dyscyplinie sportu, w której startują są m.in medalistami igrzysk olimpijskich oraz mistrzostw świata.
Trener reprezentacji Niemiec, Peter Schlickenrieder już w zeszłym roku był pod wrażeniem wyników osiąganych przez dwójkę wymienionych zawodników podczas maratonu narciarskiego w Engadin. Start niemieckich kombinatorów norweskich był możliwy dlatego, gdyż w najbliższy weekend nie odbywają się zawody dwuboistów.
ZOBACZ WIDEO: Rok 2018 w skokach: najlepszy sezon Stefana Huli. "Rozczarowanie i... wielki sukces"