Jest pierwsze zwycięstwo Mavericks w finale Konferencji Zachodniej. Podopieczni Jasona Kidda pokonali we wtorek Golden State Warriors 119:109, przedłużając serię. Drużynę z San Francisco od awansu do Finałów NBA wciąż dzieli jeden triumf, prowadzi 3-1.
Ale Mavericks znów udowodnili, że nie można ich przedwcześnie skreślać. Gospodarze zdominowali czwarty mecz rywalizacji, do przerwy prowadzili 62:47, a po trzech kwartach nawet 99:70.
Trener Steve Kerr w zaistniałych okolicznościach nie eksploatował swoich liderów. Stephen Curry w 33 minuty zdobył 20 punktów i miał osiem asyst, Klay Thompson spędził na parkiecie 28 minut, a Draymond Green 26.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nadal zachwycił kibiców. To trzeba zobaczyć!
Brylował za to Luka Doncić, który zanotował dziesiąte double-double w swoim czternastym występie podczas trwającej fazy play-off. Otarł się nawet o triple-double. Gwiazdor Mavericks zapisał przy swoim nazwisku 30 punktów, 14 zbiórek oraz dziewięć asyst, trafiając 10 na 26 oddanych rzutów z pola.
Dorian Finney-Smith dodał do dorobku Teksańczyków 23 "oczka", a Reggie Bullock, który w poprzednim meczu przestrzelił wszystkie 10 oddanych prób, wykorzystał tym razem 6 na 10 rzutów za trzy, notując 18 punktów.
Cały zespół Mavericks trafił 20 na 43 próby zza łuku. Popełnił przy tym tylko osiem strat. Warto podkreślić, że żadna drużyna w historii NBA, przegrywając 0-3, nie odwróciła losów rywalizacji. Jak będzie w tym przypadku?
Piąty mecz finału Zachodu, tym razem w San Francisco, odbędzie się w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego, początek o godz. 3:00.
Wynik:
Dallas Mavericks - Golden State Warriors 119:109 (28:24, 34:23, 37:23, 20:39)
(Doncić 30, Finney-Smith 23, Bullock 18 - Curry 20, Kuminga 17, Poole 14)
Stan serii: 3-1 dla Warriors
Czytaj także: Tak gra MVP PLK! Kluczowe trafienie na wagę mistrzostwa Polski? [WIDEO]