Tylko 31,9-proc. skuteczności w rzutach z pola, zaledwie 7 celnych na 45 oddanych prób za trzy. To nie był dzień Miami Heat.
Drużyna z Florydy, która przystąpiła do fazy play-off z pierwszego miejsca w Konferencji Wschodniej, straciła w środę przewagę własnego parkietu. Jedna porażka dzieli ją od zakończenia sezonu.
Boston Celtics od 1-2 w serii, doprowadzili właśnie do wyniku 3-2. Goście byli świetni w defensywie, co doprowadziło ich do zwycięstwa 93:80.
ZOBACZ WIDEO Wiadomo, kiedy Mamed Chalidow wróci do oktagonu! "Chce się bić"
- Myślę, że presja i stres, jaki nakładany na niektóre zespoły, broniąc agresywnie, przynoszą efekty. Wygraliśmy już dzięki temu kilka meczów w tych play-offach - tłumaczył w rozmowie z mediami trener Celtics, Ime Udoka.
Bostończycy rozbili Heat po zmianie stron 56:38. Trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 32:16. Jaylen Brown rzucił w całym spotkaniu 25 punktów, a Jayson Tatum miał 22 "oczka". Skrzydłowy zapisał przy swoim nazwisku ponadto 12 zbiórek oraz dziewięć asyst.
Gwiazdor drużyny z Miami, Jimmy Butler trafił tylko 4 na 18 oddanych rzutów z gry, zdobywając w sumie 13 punktów. Edrice Adebayo skompletował double-double (18 punktów, 10 zbiórek). Tyler Herro pauzował z powodu urazu.
Fatalni byli Max Strus i Kyle Lowry, którzy razem przestrzelili wszystkie 15 oddanych rzutów (Lowry miał 0/5 za trzy, a Strus 0/7).
Celtics od awansu do wielkich Finałów NBA dzieli już tylko jedno zwycięstwo. Szósty mecz serii odbędzie się w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego, początek o godz. 2:30 w Bostonie.
- Wiemy, do czego jesteśmy zdolni - przekonywał, nawet po porażce, Jimmy Butler.
Wynik:
Miami Heat - Boston Celtics 80:93 (19:17, 23:20, 16:32, 22:24)
(Adebayo 18, Vincent 15, Butler 13 - Brown 25, Tatum 22, Horford 16)
Stan serii: 3-2 dla Celtics
Czytaj także: Tak gra MVP PLK! Kluczowe trafienie na wagę mistrzostwa Polski? [WIDEO]
Czy Celtics wygrają serię 4-2? 
na Instagramie 
na Facebooku 
