PGE Turów Zgorzelec - Unics Kazań 73:68 (pomeczowe komentarze)

Wicemistrzowie Polski, koszykarze PGE Turowa Zgorzelec, pokonali w przedostatniej kolejce Pucharu ULEB w czeskim Libercu Unics Kazań 73:68 i zaledwie jedną porażką na koncie zajmują pierwsze miejsce w grupie "I".

Saso Filipovski (trener, PGE Turów Zgorzelec): Gratulacje dla moich zawodników. Graliśmy dobrze w obronie i chociaż nie mieliśmy dobrego dnia rzutowego, ponieważ nie trafiliśmy wielu otwartych rzutów, to graliśmy zespołowo w ataku, więc także dzięki dobrej defensywie, zasłużyliśmy na ten wynik. W końcowych minutach meczu odnieśliśmy zwycięstwo dzięki punktom Thomasa Kelatiego i Marko Scekicia.

Rinad Zagidullin (asystent trenera, Unics Kazan): Turów szczególnie mądrze zagrał w końcówce, zwłaszcza, jeśli chodzi o ustawienie gry w ataku i podania. PGE Turów pokazuje, iż koszykówka to sport zespołowy. Zgorzelczanie mają serce, zarówno w ataku, jak i w obronie, a także świetnie rzucających zawodników - Logana i Kelatiego oraz bardzo dobrego rozgrywającego, którym jest Andres Rodriguez. Ci wszyscy zawodnicy tworzą zespół i to jest siła wicemistrzów Polski. Turów wygrywając swój kolejny mecz pokazał, iż jest najlepszym zespołem w grupie.

David Logan (rzucający, PGE Turów Zgorzelec): Mogliśmy wygrać ten mecz i bardzo tego chcieliśmy. Nasi przeciwnicy bardzo chcieli dziś za wszelką cenę wygrać, bowiem było to niezwykle ważne spotkanie dla nich. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wygranej.

Dusco Savanovic (skrzydłowy, Unics Kazan): Był to bardzo ważny mecz dla nas, jednak nie mogliśmy go wygrać, chociaż sam nie wiem, dlaczego. Graliśmy dobrze przez trzydzieści osiem minut, ale w końcowych minutach meczu straciliśmy trzy, moim zdaniem bardzo ważne, piłki. Turów zagrał bardzo agresywnie w obronie, a my spudłowaliśmy kilka rzutów.

Komentarze (0)