W 2021 roku reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 sprawiła dużą niespodziankę i sięgnęła w Paryżu po brązowy medal. W tym roku Biało-Czerwoni znów chcą powalczyć o najwyższe cele, ale najpierw musieli się do czempionatu zakwalifikować.
Zrobili to w rumuńskiej Konstancy, a awans wywalczyli po fenomenalnym półfinałowym pojedynku z Wielką Brytanią. W mecz lepiej weszli rywale, którzy prowadzili nawet 10:3. Od tego momentu, to jednak Polacy zaczęli przejmować inicjatywę i doprowadzili do remisu po 13.
Później trwała zacięta walka, na minutę przed końcem spotkania tablica wskazywała 19:19. Wówczas piłka trafiła do rąk Daniela Gołębiowskiego. Reprezentant Polski był mocno oddalony od kosza, do tego zbliżał się do niego rywal. Mimo to zdecydował się zaryzykować i oddać rzut z arcytrudnej pozycji.
ZOBACZ WIDEO: Bayern zatrzyma Lewandowskiego? "Będą robili wszystko, żeby dotrzymać słowa"
Ryzyko opłaciło się! Piłka trafiła do kosza, Biało-Czerwoni zdobyli dwa punkty i zapewnili sobie zwycięstwo z Wielką Brytanią 21:19 (zdobycie 21. punktu kończy mecz) i awans na mistrzostwa Starego Kontynentu. Po fenomenalnym rzucie Gołębiowskiego w polskim zespole zapanowała euforia, a główny bohater został wyściskany przez kolegów i sztab szkoleniowy.
Oprócz Polski z turnieju w Konstancy do mistrzostw Europy zakwalifikował się też drugi finalista Czarnogóra (w półfinale pokonała Węgry 21:19). Czempionat odbędzie się we wrześniu w austriackim Graz.
Zobaczcie znakomity rzut Daniela Gołębiowskiego:
This is how you qualify for the #3x3Europe Cup! @KoszKadra @PZKosz pic.twitter.com/vNKpmQrNq8
— FIBA3x3 (@FIBA3x3) June 5, 2022
Czytaj także:
Rozwiązał umowę z Enea Zastalem BC. Będzie hitowy transfer w PLK!
Amerykanka więziona w Rosji. Lewis Hamilton wzywa do działania