"Wkraczamy w wielką erę". Jeremy Sochan napisze piękną historię polskiej koszykówki

Getty Images /  Andy Hancock/NCAA Photos / Na zdjęciu: Jeremy Sochan
Getty Images / Andy Hancock/NCAA Photos / Na zdjęciu: Jeremy Sochan

Mamy kolejnego Polaka w NBA! Jeremy Sochan został wybrany w drafcie z numerem dziewiątym przez pięciokrotnych mistrzów tej ligi, ekipę San Antonio Spurs. "To musi się udać" - pisze Kamil Chanas.

To kapitalna sprawa. Jeremy Sochan w najlepszej dziesiątce draftu! Jest pierwszym Polakiem wybranym w drafcie od 2005 roku.

17 lat temu cieszyć mógł się Marcin Gortat, który teraz w mediach społecznościowych pisał do Sochana, że to będzie jeden z najlepszych wieczorów w jego życiu. I z pewnością tak właśnie było.

Dodajmy, że do tej pory na parkietach NBA wystąpiło trzech naszych zawodników. Oprócz Gortata byli to Cezary Trybański i Maciej Lampe. Sochan będzie czwartym.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"

Tak wyglądał moment, w którym szef NBA Adam Silver wypowiedział nazwisko naszego koszykarza.

San Antonio Spurs szybko powitali Sochana.

"Kapitalnie!", "Niech to będzie kapitalna przygoda" - piszą dziennikarze WP SportoweFakty.

"To musi się udać" - dodaje Kamil Chanas.

"Organizacja cierpliwa, twardo szkoląca, ale i rozwijająca graczy, ze znakomitym sztabem i trenerem-legendą" - oznajmił Jakub Kręcidło.

"Niech ci się powodzi chłopaku" - to słowa Macieja Staszewskiego.

"Zaszkliły mi się oczy" - pisał wzruszony Piotr Wesołowicz.

"Wkraczamy w wielką erę. Spurs są idealni! Będziemy kibicować!" - dodał Adam Romański.

"Nie no coś pięknego" - stwierdził Eryk Chmielewski.

Zobacz także:
Test na solidny minus. Polacy nie mieli szans z Chorwatami
To już pewne. Wiadomo, ile polskich drużyn zagra w koszykarskiej Lidze Mistrzów!

Komentarze (2)
avatar
kaiki
25.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla mnie, jako widza, korzystniejszy byłby klub ze wschodu, bo mecze są tam wcześniej rozgrywane. 
avatar
Katon el Gordo
24.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BRAWO ale..... myślę, że mógł lepiej trafić. Greg Popović to trenerska legenda ale też ogólnie wiadomo, że woli grać doświadczonym składem i niechętnie sięga po młodzież z ławki. W złym scenari Czytaj całość