Gdy w październiku poprzedniego roku wracał do WKS-u Śląsk Wrocław zastępując Petara Mijovicia, niewielu wierzyło w ten pomysł, że to się może udać.
Wszystko wyszło jednak znakomicie. Doświadczony Andrej Urlep poukładał wszystkie elementy, dołożył kolejne, a wszystko zadziałało tak, że w stolicy Dolnego Śląska mogli świętować "osiemnastkę", czyli 18. tytuł mistrza kraju.
O tym, że Słoweniec może kontynuować pracę w Śląsku już informowaliśmy, a teraz informacja ta nabrała charakteru oficjalnego. Urlep przedłużył umowę ze Śląskiem na kolejny sezon.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wchodziła pod kosz i nagle... Coś niesamowitego!
Dodajmy, że 64-letni szkoleniowiec prowadząc wrocławski zespół sięgnął z nim po sześć medali mistrzostw Polski - w tym pięć złotych!
Urlep teraz musi zbudować Śląsk po swojemu. Wiadomo, że w składzie zostają Ivan Ramljak, Jakub Karolak, Łukasz Kolenda czy Szymon Tomczak. Niepewna jest przyszłość Aleksandra Dziewy, który pomimo ważnego kontraktu może wyjechać zagranicę. Nowymi twarzami w drużynie będą na pewno Aleksander Wiśniewski i Jakub Nizioł.
W sezonie 2022/2023 Śląsk nadal będzie walczył na dwóch frontach: w Energa Basket Lidze i EuroCupie.
OFICJALNIE: Andrej Urlep trenerem Śląska Wrocław w sezonie 2022/23!
— Mistrz Polski (@WKS_SlaskBasket) June 24, 2022
Więcej https://t.co/PxxePMz2ae#HejŚląsk #plkpl pic.twitter.com/dnlwjAnvcV
Zobacz także:
Wyjaśniła się przyszłość Łukasza Kolendy
Amerykanie porównują Polaka do wielkiej gwiazdy NBA!