Wielki sukces Polaków! Tak to skomentował premier

Karol Wasiek 15 Września 2022, 07:15

PAP / Marcin Obara / Na zdjęciu: Mateusz Morawiecki

• Kosmiczny mecz! Ponitka zrobił to jako trzeci w historii

Gwiazdą NBA znakomicie "zaopiekował się" Michał Sokołowski, który po raz kolejny udowodnił, że jest sercem polskiego zespołu. Był bardzo aktywny w obronie, nie bał się twardych, fizycznych starć z Donciciem.

Ten po każdym zwarciu miał olbrzymie pretensje do sędziów, gdy ci nie używali gwizdka. W końcu "zarobił" przewinienie techniczne, a kilka chwil później - z powodu pięciu fauli - musiał przedwcześnie opuścić boisko. Był wściekły, nie mógł pogodzić się z porażką. Co prawda jego koledzy mocno walczyli, ale nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Z wielkiej wygranej cieszyli się Biało-Czerwoni!

Polacy - prowadzeni przez wspaniałego Mateusza Ponitkę - pokonali Słoweńców 90:87. To właśnie 29-letni koszykarz wykonał kluczowe akcje w środowym spotkaniu. Zaliczył nieprawdopodobne triple-double, na które złożyło się 26 punktów, 16 zbiórek i 10 asyst. Polak został dopiero trzecim zawodnikiem w historii EuroBasketu, który tego dokonał!

Po tym kapitalnym meczu, w sieci pojawiło się mnóstwo komplementów pod adresem polskich koszykarzy, którzy wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności. To docenił m.in. premier Mateusz Morawiecki, który zamieścił post na Facebooku.

"Spektakularne zwycięstwo polskich koszykarzy w ćwierćfinale EuroBasket! Mistrzowie Europy ze Słowenii pokonani w pięknym stylu. Gratuluję i trzymam kciuki za kolejne wygrane!" - napisał Morawiecki. Jego wpis polubiło ponad 1,5 tys. osób.

Polacy po wielu latach znów zameldowali się w strefie medalowej mistrzostw Europy. Biało-Czerwoni rozegrają w Berlinie jeszcze dwa mecze. Pierwszy - półfinał - już w piątek. Wtedy o godz. 17:15 zagramy z Francuzami. Kolejne spotkanie w niedzielę.

Obserwuj @K_Wasiek

Zobacz także:
Mantas Cesnauskis grzmi: Kilku mnie oszukało!
Brat gwiazdy wyjaśnia zamieszanie. To dlatego odrzucił ofertę
Jakub Wojciechowski: Mam ogromny niedosyt [WYWIAD]
Wojciech Kamiński: Dzisiaj BCL wyżej niż EuroCup