Koszykarska potęga na drodze Polaków. Gra tam m.in. trzykrotny najlepszy obrońca NBA
Polska dokonała już na tym turnieju wręcz niemożliwego - pokonała Słowenię, obrońców tytułu. Teraz przed biało-czerwonymi równie trudne zadanie. Zmierzą się z bardzo mocną, naszpikowaną gwiazdami reprezentacją Francji.
Sukces, który chcieliby teraz powtórzyć, to zwycięstwo EuroBasketu sprzed dziewięciu lat (2013). Przeszkodzić może im w tym Polska, czyli "kopciuszek" wrześniowej imprezy.
Biało-czerwoni dokonują na tych mistrzostwach Europy rzeczy wręcz niemożliwych. Awansowali już do półfinału, eliminując wielką Słowenię z Luką Donciciem na czele. Czy uda im się sprawić następną, być może nie sensację, ale sporą niespodziankę? Bo tak, to na pewno utytułowana Francja jest faworytem piątkowego meczu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w ParyżuMa w swoim składzie wielkie gwiazdy. Jedną z nich jest Rudy Gobert, nowy zawodnik Minnesota Timberwolves, trzykrotnie wybierany Najlepszym Obrońcą ligi NBA (2018, 2019, 2021). Środkowy wywalczył już z Francją cztery medale, w tym srebrny na ostatnich igrzyskach olimpijskich w Tokio. Kapitalnie zbiera, blokuje, a przy tym potrafi zdobywać punkty.
Gobert jest obok Evana Fourniera kluczowym zawodnikiem "Trójkolorowych". Podkreśla też ile znaczy dla niego obecność w kadrze na EuroBasket wspomnianego kolegi z zespołu. - Uwielbiam, kiedy jest w drużynie i możemy razem podejmować najtrudniejsze wyzwania - mówi 30-letni środkowy, który ostatnio w NBA w 66 występach notował średnio 15,6 punktu, 14,7 zbiórki oraz 2,1 bloku.
Fournier, koszykarz New York Knicks, podczas EuroBasketu zdobywa dotychczas średnio 15,0 punktu, 2,7 zbiórki i 3,0 asysty.
Francja ma też atletycznego Guerschon Yabusele, jednego z liderów koszykarskiego Realu Madryt. Ten obok wspomnianej powyżej dwójki jest największą gwiazdą Francuzów. Yabusele na trwających mistrzostwach Europy zapisuje przy swoim nazwisku średnio 13,8 punktu i 4,0 zbiórki, trafiając 47-proc. rzutów za trzy.
Kadrę Francji prowadzi doświadczony i ceniony, zazwyczaj niezwykle spokojny Vincent Collet. Ma ponadto do swojej dyspozycji takich zawodników, jak Timothe Luwawu-Cabarrot, Thomas Huertel, Terry Tarpey czy Elle Okobo.
Przed Polakami następne arcytrudne wyzwanie. Francja jest czołowym koszykarskim zespołem świata, planującym się aktualnie w rankingu FIBA na czwartym miejscu. Ustępują tylko Stanom Zjednoczonym, Hiszpanii i Australii. Ale drużyna prowadzona przez trenera Igora Milicicia pokazała już, że rzeczy niemożliwe dla niej nie istnieją.
Półfinałowy mecz Polska - Francja w piątek o godz. 17:15 w Berlinie.
Czytaj także: Szalone obrazki z Berlina. Płaczący Słoweńcy w szoku: "gdzie jest Doncić?"