O to chodziło. MKS stanął na wysokości zadania i pokonał w środę na własnym parkiecie chorwacki klub KK Furnir 87:77, odnosząc pierwsze zwycięstwo w grupie A rozgrywek Alpe Adria Cup.
Gospodarze do przerwy wypracowali sobie zaliczkę (49:58), którą potrafili utrzymać także po zmianie stron. Chorwaci co prawda doprowadzili do stanu 72:79 w czwartej kwarcie, ale wtedy bardzo istotny rzut za trzy trafił Trevon Bluiett. Przypieczętował w ten sposób triumf MKS.
Świetny był również Alonzo Verge, autor 25 punktów. Amerykanin w 30 minut, które spędził na parkiecie, trafił 11 na 17 oddanych rzutów z pola, miał też siedem asyst. Wspomniany Bluiett zapisał przy swoim nazwisku 15 "oczek".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
Dodatkowo bardzo dobrze dysponowany był Martin Krampelj. Słoweński koszykarz wywalczył 17 punktów i dziewięć zbiórek. Matthias Tass dodał 14 "oczek", zebrał również siedem piłek.
Goście fatalnie rzucali z dystansu. KK Furnir oddali 19 rzutów za trzy, z których wykorzystali zaledwie... dwa. Popełnili też aż 23 straty.
Chorwatom na nic zdał się świetny Taveion Marquice Hollingsworth, który dał się we znaki drużynie Jacka Winnickiego. Hollingsworth rzucił w środowym meczu 25 punktów.
MKS w PLK ma bilans 1-2. Jeśli chodzi o ligę Alpe Adria Cup, na dwa dotychczasowe mecze, dąbrowianie wygrali jeden.
Wyniki:
MKS Dąbrowa Górnicza - KK Furnir 87:77 (23:19, 26:19, 19:17, 19:22)
MKS: Verge 25, Krampelij 17, Bluiett 15, Tass 14, Mokros 13, Rajewicz 3, Piechowicz 0, Sitnik 0, Wilik 0.
KK: Hollingsworth 25, Rada 11, Vidovic 8, Paponja 7, Bjelanovic 6, Savic 5, Karahodzic 5, Kalajzic 4, Bosnjak 4, Kos 2.
Czytaj także: Sochan wchodzi do NBA. Polak przekazał ważne słowa