Niespodziewane spotkanie na szczycie - zapowiedź meczu KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Energa Toruń

Gorzowianki po sukcesie jakim było zdobycie wicemistrzostwa Polski nie zamierzają spocząć na laurach. W obecnym sezonie chcą co najmniej powtórzyć ubiegłoroczny wynik. Ich pierwszy ligowy rywal nie był zbyt wymagający, jednak spotkanie przed własną publicznością będzie znacznie trudniejsze.

W próbie powtórzenie ubiegłorocznego wyniku gorzowiankom mogą przeszkodzić znaczne zmiany kadrowe. W letniej przerwie zespół opuściły m.in. Anna Breitreiner, Nkolika Anosike, Lindsay Taylor, Edyta Koryzna czy Katarina Zohnova, która wzmocniła szeregi Wisły Kraków. W ich miejsce klub pozyskał pięć nowych koszykarek. Już w niedzielę przed gorzowska publicznością zaprezentuję się Amerykanka Sydney Spencer, Białorusinka Yuliya Dureika, Rosjanka Liudmila Sapova, Serbka Jela Vidacic oraz Polka Izabela Piekarska.

W pierwszym meczu z dobrej strony pokazały się Spencer i Sapova. Obie koszykarki zanotowały na swoim koncie po 13 punktów. Tradycyjnie już na wysokim poziomie zagrała kapitan gorzowskiego zespołu, Justyna Żurowska, zdobywczyni 17 oczek. Średnio wypał występ Dureiki oraz Vidacić, które mimo spędzenia na parkiecie ponad piętnastu minut w sumie zdobyły zaledwie 2 punkty. - Cieszę się, ze zwycięstwa. Wiemy jednak, że ten skład wymaga jeszcze dużo pracy i obróbki. Myślę, że w każdym następnym meczu będziemy prezentowali się coraz lepiej - skomentował trener Dariusz Maciejewski.

Toruńska ekipa prawie w całości składa się z polskich zawodniczek. Jedynym rodzynkiem jest Amerykanka Alicia Gladden, która ma wypełnić lukę powstałą po kontuzji Emilii Tłumak. Do zespołu dołączył także szereg Polek m.in. Róża Ratajczak, Agata Gajda, Magdalena Radwan czy bardzo dobrze znana gorzowskim kibicom Aleksandra Chomać. Ta ostatni bardzo dobrze wkomponowała się w toruński zespół, a w pierwszym meczu zdobyła 12 punktów i 6 zbiórek.

Torunianki pozycję lidera zawdzięczają pierwszemu spotkaniu z drużyną MUKS Poznań. Podopieczne trenera Elmedina Omanicia w pył rozbiły młode koszykarki z Poznania wygrywając 85:39. Bardzo dobry występ zanotowała wspominana Gladden, a z jedenastu zawodniczek tylko jedna nie zapisała na swoim koncie punktów.

Mimo tego, że na parkiecie spotkają się zespoły z samego czuba tabeli zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu będą gospodynie. Gorzowianki ponownie mierzą w finał FGE oraz walkę w Eurolidze. Zespół Katarzynek nie stoi jednak na straconej pozycji, a kwintesencją sportu są wszelkiego rodzaju niespodzianki.

Przed obecnym sezonem gorzowski klub zdecydował się na zmianę cen jednorazowych wejściówek. Bilet normalny kosztować będzie 20 zł, a ulgowy 10 zł. Ulga przysługuje emerytom, młodzieży do lat 18 oraz studentom.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Energa Toruń (Niedziela, godzina 17:00)

Komentarze (0)