Spurs doznali 10. porażki z rzędu. Grali bez Sochana

Getty Images / W. Henderson / Na zdjęciu: Devin Vassell
Getty Images / W. Henderson / Na zdjęciu: Devin Vassell

Nie było przełamania San Antonio Spurs. Drużyna z Teksasu w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego doznała już dziesiątej porażki z rzędu.

Aktualna drużyna Spurs wyrównała tym samym najgorsze pasmo porażek w historii klubu, dziesięć przegranych meczów z rzędu przytrafiło się już Teksańczykom w 1987 roku.

Spurs, choć na własnym parkiecie, znów nie mieli argumentów, aby przeciwstawić się rywalom. Halę AT&T Center odwiedzili w piątek New Orleans Pelicans, których do zwycięstwa 117:99 poprowadził wybrany z pierwszym numerem w drafcie w 2019 roku Zion Williamson.

22-latek spędził na parkiecie 34 minuty, a w tym czasie zdobył 30 punktów, 15 zbiórek oraz osiem asyst. Trafił 9 na 14 oddanych rzutów z pola i 12 na 13 rzutów wolnych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Katarczycy się wściekli, gdy ją zobaczyli. To miss mundialu?

Litewski środkowy, Jonas Valanciunas dodał do dorobku Pelicans 21 "oczek" i zebrał 11 piłek. Goście popełnili zaledwie dziewięć strat. Luizjańczycy wygrali pięć na ostatni sześć meczów, a w sumie to ich już czternasty triumf w sezonie.

Jeremy Sochan nie mógł pomóc swoim Spurs. Polak ostatnio w starciu przeciwko Los Angeles Lakers nabawił się urazu mięśnia czworogłowego uda i jest wyłączony z gry, opuścił drugi mecz z rzędu. Jak przekazał dziennikarz Tom Osborn z San Antonio Express-News, kontuzja Sochana nie jest poważna, ale czeka go jeszcze kilka dni przerwy.

Drużyna z Teksasu w piątek musiała radzić sobie także bez podstawowego środkowego Jakoba Poeltla, istotnych rezerwowych: Josha Richardsona i Douga McDermotta oraz pierwszego trenera, Gregga Popovicha.

73-letni Popovich był obecny w hali, ale opuścił mecz z powodu drobnej procedury medycznej, Spurs poprowadził jego asystent, Brett Brown.

Gospodarzom na nic zdało się 25 punktów Devina Vassella. Teksańczycy mieli zaledwie 38,8-proc. skuteczności w rzutach z gry (38/98). Aktualny bilans Spurs, to 6-17.

Wynik:

San Antonio Spurs - New Orleans Pelicans 99:117 (24:26, 28:23, 19:32, 28:36)
(Vassell 25, Johnson 15, Bassey 11 - Williamson 30, Valanciunas 21, Murphy 17)

Czytaj także: Jak to się stało?! Trafił nad LeBronem i wygrał mecz!
Amerykanin wycofał się z powodu eksplozji przy granicy

Komentarze (1)
avatar
siber1
3.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SPurs Sochana ? Pankowiak jesteś błaznem !