Wade i James nie zagrają w Turcji?
Lider Miami Heat dołączył do LeBrona Jamesa z Cleveland Cavaliers. Obydwaj panowie nie podjęli jeszcze decyzji odnośnie gry w kadrze podczas przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Turcji.
- Jestem między młotem a kowadłem. Chcę być częścią tej drużyny, ale muszę poczekać jak potoczą się pewne sprawy w tym sezonie - powiedział Dwyane Wade. Koszykarz Żaru chciałby najpierw wyjaśnić sprawy kontraktowe, a później ewentualnie zagrać w reprezentacji USA.
Latem 2010 roku Flash będzie mógł odstąpić od ostatniego sezonu w ramach kontraktu i stać się niezastrzeżonym wolnym agentem. Z pewnością ustawi się do niego wianuszek chętnych. Dla zawodnika z Miami będzie to coś nowego. Sam zainteresowany przyznaje, że jeszcze nie wie jak wszystkie sprawy ma rozegrać.
W trakcie tegorocznego offseason LeBron James również postanowił zmienić zdanie. W przeciwieństwie do Wade'a powodem nie są sprawy kontraktowe, ale... występ w filmie.
Kilku innych graczy na czele z Kobe Bryantem i Dwightem Howardem chce zagrać w Turcji i wywalczyć tytuł najlepszej drużyny globu po raz pierwszy od 1994 roku.
Mistrzostwa Świata rozpoczną się 28 sierpnia i potrwają do 12 września. Kierownictwo kadry Stanów Zjednoczonych chce zorganizować obóz przygotowawczy w połowie lipca. Planowane są dwa sparingi w USA - w Las Vegas i prawdopodobnie Nowym Jorku. Później Amerykanie udają się na Stary Kontynent, gdzie będą grać w Anglii, Hiszpanii oraz być może w Grecji.
