Luka Doncić zszokował świat! To pierwszy taki występ w historii NBA

O tym, co zrobili we wtorek Dallas Mavericks i ich lider, Luka Doncić, będzie się mówić. Drużyna z Teksasu pokonała New York Knicks w niesamowitych okolicznościach, a Słoweniec zapisał się na kartach historii.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
Luka Doncić (z piłką) Getty Images / Tim Heitman / Na zdjęciu: Luka Doncić (z piłką)
Dallas Mavericks na 33 sekundy przed końcem czwartej kwarty tracili do New York Knicks dziewięć punktów. Goście prowadzili 112:103. Ale w NBA nie ma rzeczy niemożliwych.

Teksańczycy przeprowadzili spektakularny zryw. Christian Wood trafił za trzy, Luka Doncić zanotował przechwyt, a następnie po zbiórce w ataku dobił z faulem, zdobywając trzy punkty. Spencer Dinwiddie dorzucił celny rzut zza łuku. Knicks wciąż prowadzili, Miles McBride wykorzystał dwa rzuty wolne i na 7,1 sekundy przed końcem, było 115:112.

Wtedy znów coś niewiarygodnego zrobił Doncić. Słoweniec został sfaulowany i wysłany na linię - trafił pierwszy rzut, ale celowo spudłował drugi. 23-latek w nadzwyczajny sposób zebrał piłkę w ataku i dorzucił dwa punkty, doprowadzając do remisu na zaledwie sekundę przed końcem regulaminowego czasu gry.  To było prawdziwe szaleństwo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Mavericks w dogrywce pokonali Knicks 11:6, wygrywając cały mecz 126:121. O tym, co zrobili na finiszu czwartej kwarty, będzie się mówić jeszcze przez długi czas.

Bilans drużyn, które na minimum 35 sekund przed końcem meczu traciły do rywali dziewięć punktów, wynosił na przestrzeni ostatnich 20 sezonów 0-3 884.

Luka Doncić we wtorek zapisał się na kartach historii. Gwiazdor Mavericks rzucił 60 punktów, zanotował ponadto 21 zbiórek i 10 asyst. Został pierwszym koszykarzem w dziejach, który skompletował triple-double na poziomie 60/20/10.

- Jestem zmęczony, jak cholera - śmiał się po meczu z Knicks w rozmowie z Bally Sports Southwest Doncić. - Potrzebuję regeneracyjnego piwa - dodawał autor jednego z najbardziej spektakularnych występów w historii NBA.

- Uważam, że dopisało mi trochę szczęścia, ale wróciliśmy do meczu, to wszystko jest naprawdę niewiarygodne - komentował dobitkę w końcówce czwartej kwarty po swoim niecelnym rzucie wolnym słoweński wirtuoz. Doncić zdobywając 60 punktów pobił własny rekord kariery oraz rekord klubu.

Jeśli chodzi o Knicks, 33 punkty rzucił Quentin Grimes. Julius Randle skompletował solidne double-double (29 punktów, 18 zbiórek). Goście z Nowego Jorku byli osłabieni brakiem swojego lidera, a także byłego zawodnika Mavericks - Jalena Brunsona. 26-latek ma problemy z biodrem.

Świetnie we wtorek spisał się także eksportowy duet Boston Celtics. Jaylen Brown rzucił 39 punktów, Jayson Tatum miał 38 "oczek" i osiem zbiórek, a Bostończycy pokonali u siebie Houston Rockets 126:102, odnosząc 25. triumf w kampanii 2022/2023.

Phoenix Suns, osłabieni brakiem swojego kontuzjowanego lidera, Devina Bookera, ale dobrze dysponowani. Drużyna z Arizony wzięła rewanż na Memphis Grizzlies za porażkę z 24 grudnia, niespodziewanie triumfując na ich parkiecie 125:108. Trener Monty Williams nie musiał eksploatować swoich liderów. Rezerwowy rozgrywający, 22-letni Duane Washington Jr. rzucił rekordowe w karierze 26 punktów i zaliczył osiem asyst.

Kawhi Leonard, który w 2019 roku zdobył z Toronto Raptors, wrócił do Kanady. Skrzydłowy reprezentujący aktualnie barwy Los Angeles Clippers we wtorek spędził na parkiecie 35 minut, a w tym czasie zapisał przy swoim nazwisku 15 "oczek", siedem zbiórek oraz osiem asyst.

Clippers pokonali Raptors 124:113, odnosząc 21. zwycięstwo w sezonie. Paul George i Ivica Zubac rzucili po 23 punkty. Chorwat zebrał też 16 piłek. Gospodarzom na nic zdało się 36 punktów i dziewięć zbiórek Pascala Siakam.

Wyniki:

Orlando Magic - Los Angeles Lakers 110:129 (27:33, 28:32, 28:27, 27:37)
(Fultz 16, Carter Jr. 15, F. Wagner 15 - James 28, Bryant 21, Brown Jr. 15, Westbrook 15)

Washington Wizards - Philadelphia 76ers 116:111 (32:30, 35:26, 27:29, 22:26)
(Porzingis 24, Beal 19, Kuzma 14, Hachimura 14 - Embiid 48, Harden 26, Harris 15)

Boston Celtics - Houston Rockets 126:102 (22:21, 34:28, 36:32, 34:21)
(Brown 39, Tatum 38, Williams 11 - Green 28, Porter Jr. 22, Martin Jr. 17)

Indiana Pacers - Atlanta Hawks 129:114 (30:27, 34:27, 32:32, 33:28)
(Hield 28, Haliburton 23, Turner 18, Mathurin 18 - Collins 26, Young 22, Bogdanović 18)

Toronto Raptors - Los Angeles Clippers 113:124 (29:27, 27:33, 26:37, 31:27)
(Siakam 36, Trent Jr. 20, Anunoby 18 - George 23, Zubac 23, Mann 22, Jackson 20)

Memphis Grizzlies - Phoenix Suns 108:125 (22:23, 27:42, 31:32, 28:28)
(Morant 34, Bane 14 - Washington 26, Landale 16, Ayton 15)

Oklahoma City Thunder - San Antonio Spurs 130:114 (28:33, 32:27, 25:33, 35:21)
(Gilgeous-Alexander 28, Muscala 19, Mann 17 - Vassell 20, Johnson 19, Sochan 16)

Dallas Mavericks - New York Knicks 126:121 po dogrywce (28:30, 27:33, 27:29, 33:23, 11:6)
(Doncić 60, Dinwiddie 25, Wood 19 - Grimes 33, Randle 29, Robinson 20)

Golden State Warriors - Charlotte Hornets 110:105 (37:26, 28:26, 24:26, 21:27)
(Thompson 29, Poole 24, Kuminga 14 - Ball 21, Rozier 19, Hayward 14, Washington 14)

Sacramento Kings - Denver Nuggets 106:113 (32:20, 24:27, 27:32, 23:34)
(Fox 26, Huerter 21, Barnes 13 - Porter Jr. 30, Murray 25, Jokić 20)

Czytaj także: Żan Tabak go skreślił. Tak przyjął jego decyzję
Genialny Jeremy Sochan! To był jego najlepszy występ w NBA

Czy Luka Doncić będzie w tym sezonie MVP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×