- Warunki umowy z Alaną Beard ustaliliśmy niedługo po zakończeniu poprzedniego sezonu. Bardzo chcieliśmy ją mieć u siebie, bo to jedna z najlepszych koszykarek świata, grająca skutecznie w ataku, twardo w obronie i do tego bardzo widowiskowo. Niestety, nie mogliśmy wcześniej podpisać kontraktu, bo nie znaliśmy budżetu jakim będziemy dysponować w tym sezonie. Przyznam szczerze, że baliśmy się, że ją stracimy, bo Alana miała propozycje zarówno z Rosji, jak i z Turcji, chciały ją też Koszyce. Na szczęście zawodniczka i jej agent zgodzili się poczekać do czasu, aż wyklaruje się nasza sytuacja budżetowa. To nie pierwszy przejaw lojalności Alany Beard w stosunku do naszego klubu. Warto podkreślić, że zawodniczka ta zdecydowanie odrzuciła ofertę jednego z naszych najgroźniejszych rywali - powiedział dyrektor Lotosu Gdynia Marcin Kicior.
Alana Beard w gdyńskim zespole gra od dwóch sezonów, najczęściej występuje na pozycji rzucającego obrońcy. W zakończonym niedawno sezonie WNBA reprezentowała barwy Washington Mystics i średnio zdobywała 15.9 pkt. na mecz.
Do zespołu Lotosu Gdynia dołączyła też druga Amerykanka Shameka Christon. To jedna z najlepszych skrzydłowych minionego sezonu w WNBA. W najlepszej lidze świata notowała imponujące statystyki zdobywając ponad 16 punktów na mecz i zbierając z tablic prawie 5 piłek. W tym sezonie wystąpiła również w prestiżowym meczu gwiazd ligi WNBA a w minionym tygodniu była jedną z najlepszych zawodniczek reprezentacji USA, z którą wygrała towarzyski turniej w rosyjskim Jekaterinburgu. Amerykanka już dzisiaj, prosto z Uralu przyleci do Gdyni. Ma ona wypełnić lukę po odejściu Katii Snytsiny. Shameka Christon została zgłoszona również do rozgrywek Euroligi. Kontrakt został podpisany na razie do końca roku 2009, bowiem działacze gdyńskiego klubu nie zrezygnowali z pozyskania Tamiki Catchings, która miałaby dołączyć do zespołu na początku stycznia 2010 roku.
- Jesteśmy zadowoleni z pozyskania tych zawodniczek. Alana, doskonale znana z poprzedniego sezonu, wiemy dokładnie na co ją stać. Udowodniła, że może być jednym z liderów zespołu. Shameka Christon to bardzo dobra zawodniczka na pozycji numer 3. Jej główne zalety to rzut z dystansu i dobra gra na tablicach. Mamy nadzieję, że będzie potrafiła dostosować się do systemu gry naszego zespołu i będzie w najbliższym czasie jednym z kluczowych graczy Lotosu Gdynia - powiedział szkoleniowiec Lotosu Gdynia Jacek Winnicki.