To już jest koniec. "Aż się łezka w oku kręci"
- Na pewno był to dla mnie szczególny moment - przyznał po czwartkowym meczu prekwalifikacji do EuroBasketu 2025 Polska - Austria (87:72) Łukasz Koszarek. Żegnała go owacja na stojąco.
WP SportoweFakty
/ Tomasz Kudala
/ Łukasz Koszarek pożegnał się z reprezentacją Polski
- Kiedy Łukasz Koszarek rozpoczynał reprezentacyjną karierę, prezydentem Polski był Aleksander Kwaśniewski, nie było jeszcze YouTube'a i Twittera - przyznał na antenie TVP Sport komentator Radosław Spiak.
Meczem z Austrią Koszarek żegnał się z fanami. Jeszcze przed jego rozpoczęciem otrzymał pamiątkową koszulkę oraz zegarek marki Aerowatch, czyli partnera PZKosz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jest w 34. tygodniu ciąży. Zobacz, co robiWięcej o meczu -->> Koszykarze zgodnie z planem. Koszarek pożegnał się z polskimi kibicami
Scenariusz spotkania? Nie mógł być inny. Koszarek rozpoczął je w pierwszej piątce, a zakończył chwilę przed jego zakończeniem przy owacji na stojąco wypełnionej po brzegi hali ArcelorMittal Park w Sosnowcu.
- Na pewno był to dla mnie szczególny moment, specjalna chwila. Cieszę się, że wygraliśmy, a moja obecność na parkiecie w tym nie przeszkodziła. Nie trafiłem w tym spotkaniu zbyt wielu rzutów, ale nie czuję żadnego niedosytu - powiedział po wszystkim bohater wieczoru (za pzkosz.pl).
- Życzę polskiej koszykówce jak najlepiej, dlatego nie odczuwam żadnego żalu, że po tylu latach gry w kadrze kończę swoją reprezentacyjną karierę - dodał.
39-latek - aktualnie zawodnik wicemistrza Polski, drużyny Legia Warszawa - nie opuszcza jednak kadry, w której od 1 października 2021 roku pełni funkcję dyrektora sportowego.
Pod względem występów w seniorskiej reprezentacji Polski wspiął się na 5. miejsce.
Zobacz także:
Duet Irving - Doncić ma pierwsze zwycięstwo, pokonali Spurs bez Sochana
Wiadomo, kiedy supergwiazdor NBA ma zadebiutować w nowym klubie
