Lotos w środę już z Christon

- Zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie. Sezon nabiera tempa, można więc będzie poczuć klimat miejmy nadzieję dobrej koszykówki i zobaczyć, jak grają nowe gwiazdy naszej drużyny, Erin Phillips i Shameka Christon - zapraszał na inauguracyjne spotkanie w Gdyni, na łamach serwisu plkk.pl, Marcin Kicior, dyrektor Lotosu Gdynia.

Amerykańska skrzydłowa do Trójmiasta dotarła w poniedziałek. Wtedy też przeszła badania, a potem rozpoczęła treningi ze swoją nową drużyną. Przed środowym meczem z UTEX-em ROW Rybnik Christon ma już za sobą dwa treningi, a w środowy wieczór z pewnością znajdzie się w kadrze na mecz V kolejki Ford Germaz Ekstraklasy, który będzie równocześnie inauguracyjnym spotkaniem dla Mistrzyń Polski przed własną publicznością w tym sezonie.

Shameka Christon ma za sobą bardzo udany sezon indywidualnie na parkietach WNBA, gdzie jest zawodniczką New York Liberty. Minione rozgrywki nowa koszykarka Lotosu zakończyła ze średnimi 16,1 punktu, 4,9 zbiórki i 1,8 asysty na mecz. Pomimo tak dobrego sezonu Christon, jej ekipa nie zdołała wywalczyć awansu do fazy play off, dlatego Amerykanka miała czas, żeby dobrze wypocząć po męczącym sezonie.

W ubiegłym sezonie Amerykanka na europejskich parkietach reprezentowała rosyjską drużynę Nadezhda Orenburg, z którą oprócz walki w lidze rosyjskiej, występowała również w rozgrywkach Euroligi. W lidze rosyjskiej wystąpiła w 20 spotkaniach, notując średnio 15,9 punktu, 4,2 zbiórki i 1,7 asysty. W Eurolidze jej statystyki wynosiły 13,8 punktu, 3 zbiórki i 2,3 asysty na mecz.

- Shameka Christon to bardzo dobra zawodniczka na pozycji numer 3. Jej główne zalety to rzut z dystansu i dobra gra na tablicach. Mamy nadzieję, że będzie potrafiła dostosować się do systemu gry naszego zespołu i będzie w najbliższym czasie jednym z kluczowych graczy Lotosu Gdynia - charakteryzuje swoją nową zawodniczkę szkoleniowiec Lotosu Gdynia Jacek Winnicki.

Christon ma przed sobą 3 miesiące, w których może zapracować sobie na kontrakt do końca tego sezonu. Aktualnie umowa z Amerykanką została podpisana do końca 2009 roku, gdyż włodarze Lotosu nadal liczą, że w styczniu do drużyny dołączy Tamika Catchings. Skrzydłowa Indiany Fever nadal nie związała się umową z Mistrzyniami Polski, jednak w Trójmieście nadal liczą, na jej powrót do zespołu. Wtedy dopiero wyjaśni się przyszłość i przydatność Chroston w Lotosie.