Obie ekipy w pierwszej serii spotkań zapisały na swoje konto zwycięstwa. Każda z drużyn będzie chciała zachować miano niepokonanej, ale uda się to tylko jednemu. Według bukmacherów nieco większe szanse na końcowy sukces mają gospodarze, Polpharma Starogard Gdański. Jednak goście z Koszalina nie są na straconej pozycji.
Przede wszystkim warto powiedzieć, że tego lata doszło do wielu zmian w obu ekipach. Włodarze "Kociewskich Diabłów" dali kredyt zaufania Miliji Bogiceviciowi, który w Polsce pracował jedynie jako asystent. Odważną decyzję podjęli także sternicy Akademików, którzy sprowadzili Rade Mijanovicia. Zapowiada się więc bałkański pojedynek na ławce trenerskiej. Bogicević pochodzi bowiem z Serbii, zaś Mijanović ze Słowenii.
Nie da się ukryć, że liderem Polpharmy ma być Anthony Weeden. Amerykanin jest już sprawdzony na polskich parkietach. Zarówno w sezonie 2007/08, kiedy to bronił barw starogardzkiego klubu, jak i w poprzednich rozgrywkach, gdy był podopiecznym Andreja Urlepa w Baskecie Kwidzyn, spisywał się znakomicie. Weeden jest znakomitym strzelcem, którego niezwykle trudno zatrzymać. Przekonali się o tym gracze Sportino Inowrocław, którzy pozwolili mu zdobyć aż 20 punktów. Będzie on miał jednak godnego rywala, którym jest jego były klubowy partner - Michael Kuebler. 27-letni koszykarz również ostatnio grał w barwach Basketu Kwidzyn. Tym razem będzie walczył przeciwko Weedenowi. Również pochodzący z Salem zawodnik, od pierwszego meczu prezentuje wysoką dyspozycję. Ekipie Polonii Azbud Warszawa zaaplikował aż 27 oczek. Tym samym dojdzie do wielkiego boju, dwóch rewelacyjnych strzelców, którzy jeśli trafią na swój dzień, są w stanie poprowadzić swój zespół do końcowego sukcesu.
Ale to nie koniec frapujących, indywidualnych bojów. Patrick Okafor, który podobnie jak Anthony, zdecydował się na powrót do Starogardu Gdańskiego, zmierzy się z Vladimirem Ticą. Doświadczenie, ogranie na parkietach PLK zdecydowanie przemawia na korzyść tego pierwszego. Jednak ten drugi po słabym pierwszym meczu, ma coś do udowodnienia. Obaj mają w swoich teamach mają być silnym punktem pod tablicami. Nigeryjczyk w starciu z inowrocławskim klubem nie zawiódł, i zagrał bardzo dobrze. To właśnie on walnie przyczynił się do zwycięstwa.
AZS w tym sezonie stawia na ofensywną koszykówkę. W niej bardzo dobrze, podczas pojedynku z Polonią Azbud Warszawa, odnalazł się George Reese. Amerykanin w stolicy Kociewia jest świetnie znany, gdyż przed kilkoma laty bronił barw SKS-u. Mówiąc o koszalińskim zespole nie można zapomnieć o Gediminasie Navickasie i Igorze Miliciciu. Wszyscy wymienieni koszykarze stanowią bowiem o sile drużyny Mijanovicia. Z Polaków póki co najlepsze wrażenie wywarli Grzegorz Surmacz oraz Łukasz Wiśniewski, którzy w inauguracyjnym starciu, na swoje konto zapisali po 12 punktów.
Polpharma głównie polega na wspomnianym wcześniej tandemie (Weeden - Okafor), lecz w składzie nie brakuje zawodników, którzy są w stanie zagrać na dobrym poziomie. Potwierdził to m.in. Damian Kulig, a także Piotr Dąbrowski. Póki co nieco zawodzi Brody Angley, który przede wszystkim skupia się na dograniach do partnerów, aniżeli zdobywaniu punktów. Warto też wspomnieć o kapitanie "Kociewskich Diabłów", Łukaszu Majewskim. 26-letni skrzydłowy jest znany ze swojej waleczności, i wielkiego poświęcenia.
Gospodarze z całą pewnością postarają się wyłączyć z gry najlepszego strzelca Akademików - Kueblera. Polpharma poświęca bardzo wiele uwagi obronie, o czym na łamach naszego portalu wielokrotnie mówili Okafor i Weeden. Goście natomiast wiele uwagi poświęcają grze ofensywnej. Która z taktyk okaże się bardziej efektywna? Przekonamy się o tym już niebawem.
Spotkanie odbędzie się w środę 14 października, o godz. 19 w hali im. Andrzeja Grubby. Bilety w cenie 28 zł (normalny) i 18 zł (ulgowy).
Polpharma Starogard Gdański - AZS Koszalin / środa, 14.10.2009 godz. 19:00