Kandydat czy spadkowicz- zapowiedź meczu ASK KS Siarka Tarnobrzeg - Victoria Górnik Wałbrzych

ASK KS Siarka Tarnobrzeg, która w tym sezonie walczy o awans do PLK, podejmie przed własną publicznością, spadkowicza z ekstraklasy, zespół Victorii Górnika Wałbrzych. Faworytem są gospodarze, którzy w pierwszym meczu u siebie pokonali silny Big Star Tychy. Koszykarze Grzegorza Chodkiewicza z całą pewnością łatwo się nie poddadzą, gdyż będą chcieli oni opuścić ostatnią lokatę w tabeli I ligi.

W Tarnobrzegu tamtejszy zespół ASK KS Siarki podejmie ostatnią ekipę w tabeli I ligi, Victorię Górnik Wałbrzych. Warto jednak dodać, że goście rozegrali do tej pory tylko jedno spotkanie, drugie zostało bowiem przełożone. Natomiast podopieczni Zbigniewa Pyszniaka legitymują się bilansem: 1 zwycięstwo i porażka, co aktualnie aktualnie plasuje ich na 10. pozycji. Oba zespoły z całą pewnością mają o co walczyć.

Gospodarze, którzy marzą o awansie do PLK, będą chcieli nie tylko zaprezentować się z dobrej strony na własnym parkiecie, ale również poprawić swoją sytuację w I lidze. Natomiast spadkowicz ekstraklasy, walczy o pierwszy triumf w tym sezonie, który pozwoliłby im na opuszczenie ostatniej lokaty w tabeli.

Liderami tarnobrzeskiego teamu są Piotr Miś oraz Michał Baran. Mierzący 204 cm wzrostu, liczący 32 lata silny skrzydłowy, pod tablicami jest wręcz nie do zatrzymania. Miś notuje na swoje konto średnio 20,5 punktu oraz 10,5 zbiórki, co tylko potwierdza jego wielkie możliwości. Niewątpliwie wielką rolę odgrywa tutaj doświadczenie gracza. Z kolei Baran, który na parkiecie pełni funkcję defensora, w pierwszych dwóch spotkaniach sezonu 2009/10, na swoje konto gromadził średnio 15,5 oczka.

Nie można jednak zapomnieć o tandemie Michał Marciniak - Adrian Czerwonka. Liczący odpowiednio 30 i 28 lat koszykarze również są pewnym punktem ofensywnym ekipy z Podkarpacia. Podsumowując gospodarze mają dobry pierwszy skład, w dodatku dysponują szeroką rotacją na obwodzie, gdzie prócz wspomnianych zawodników są jeszcze Karol Szpyrka i Bartosz Krupa.

Niewątpliwie Grzegorz Chodkiewicz posiada deficyt podkoszowych. W składzie jest zaledwie dwóch graczy, którzy przekraczają barierę 200 cm wzrostu. Chodzi o Marcina Sterengę i Łukasz Grzywę. W znacznie lepszej formie podczas inauguracyjnego pojedynku był 30-letni Sterenga, który został, z dorobkiem 19 punktów, najskuteczniejszym graczem Górnika.

Stanisław Prus, Mateusz Bierwagen, Bartłomiej Józefowicz to z kolei gracze, których stać na świetne występy na zapleczu PLK. 29-letni Józefowicz już w pierwszym spotkaniu grał dobrze, ale brakowało skuteczności, przy rzutach z dystansu. Prus, który przeszedł do Wałbrzycha z PBG Basketu Poznań, stoczy ciekawy bój z Adrianem Czerwonką. Zaskoczyć może również młody, 21-letni Bierwagen, który ma już za sobą rywalizację z najlepszymi zawodnikami w Polsce.

Spotkanie zostało zaplanowane na środę, 14 października, na godzinę 18.

Komentarze (0)