Duże emocje w Bydgoszczy. Były nerwy, ale gospodarze przewagi nie wypuścili
Delano Spencer i Corey Sanders robili co mogli, ale w Bydgoszczy nie byli w stanie dać kolejnej wygranej Sokołowi. Enea Abramczyk Astoria triumfowała z ekipą beniaminka z Łańcuta 87:78, a nieoczywistym liderem zwycięzców okazał się Nathan Cayo.
Goście prowadzili już 28:21, ale Astoria bezlitośnie wypunktowała rezerwowych rywali, którzy roztrwonili całą wypracowaną zaliczkę i trener Marek Łukomski znów musiał wrócić do Spencera, Raynere'a Thorntona i Coreya Sandersa. Mimo tego bydgoszczanie się nie zatrzymywali, a bardzo dobre wejście z ławki zaliczyli Nathan Cayo i Łukasz Frąckiewicz. Dzięki nim przewaga miejscowych wzrosła nawet do 12 "oczek", ale wtedy akcję 3+1 zanotował Spencer. Ostatecznie jednak - po indywidualnej akcji Mike'a Smitha - po I połowie tablica wskazywała wynik 46:36.
Trzecią kwartę Astoria rozpoczęła od bardzo mocnego uderzenia i po punktach Frąckiewicza było już 57:39. Trener Łukomski zachował jednak pełen spokój, nie prosząc o czas i okazało się, że jego gracze byli w stanie odrobić część strat bez jego wskazówek. Po trójce Sandersa na tablicy było 57:46 i wtedy o czas poprosił Thanasis Skourtopoulos. Od tego momentu starcie mocno się wyrównało, a po trzydziestu minutach było 64:52.
ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w BarcelonieW ostatniej części trwała walka praktycznie kosz za kosz. Świetnie prezentował się zwłaszcza Cayo, ale po drugiej stronie równie groźny cały czas pozostawał Spencer, który był tego popołudnia świetnie dysponowany w ataku. Na pięć minut przed końcem, po celnej trójce Benjamina Simonsa, Astoria uciekła na 15 punktów, ale wtedy łańcucianie zerwali się do ataku!
Ciężar gry na swoje barki wzięli Filip Struski, Spencer i Sanders, po którego akcji 2+1 było już tylko 81:76. Przełamanie gospodarzom dał Mike Smith. Mimo olbrzymich nerwów w końcówce, Astoria zdołała dowieźć korzystny rezultat i tym samym odniosła swoje ósme zwycięstwo w trwającym sezonie, zrównując się liczbą wygranych z Sokołem i Startem Lublin i Suzuki Arką.
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Rawlplug Sokół Łańcut 87:78 (21:28, 25:8, 18:16, 23:26)
Astoria: Nathan Cayo 21, Mike Smith 15, Benjamin Simons 11, Daniel Szymkiewicz 10, Myke Henry 8, Aleksander Lewandowski 7, Paulius Petrilevicius 7, Łukasz Frąckiewicz 6, Igor Wadowski 2.
Sokół: Delano Spencer 32, Corey Sanders 22, Raynere Thornton 8, Adam Kemp 6, Filip Struski 6, Mateusz Bręk 4, James Eads 0, Marcin Nowakowski 0, Mateusz Szczypiński 0, Przemysław Wrona 0.
Energa Basket Liga 2022/2023
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | King Szczecin | 23 | 17 | 6 | 1967 | 1856 | 40 |
2 | WKS Śląsk Wrocław | 22 | 17 | 5 | 1899 | 1728 | 39 |
3 | BM Stal Ostrów Wielkopolski | 23 | 16 | 7 | 1994 | 1839 | 39 |
4 | Trefl Sopot | 22 | 16 | 6 | 1859 | 1766 | 38 |
5 | PGE Spójnia Stargard | 24 | 14 | 10 | 1979 | 1931 | 38 |
6 | Grupa Sierleccy Czarni Słupsk | 24 | 13 | 11 | 1849 | 1771 | 37 |
7 | Legia Warszawa | 23 | 14 | 9 | 1852 | 1808 | 37 |
8 | Anwil Włocławek | 24 | 12 | 12 | 1989 | 1934 | 36 |
9 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 23 | 13 | 10 | 1964 | 1917 | 36 |
10 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 9 | 14 | 1960 | 2037 | 32 |
11 | Rawlplug Sokół Łańcut | 24 | 8 | 16 | 1814 | 1921 | 32 |
12 | Suzuki Arka Gdynia | 23 | 8 | 15 | 1874 | 1955 | 31 |
13 | Tauron GTK Gliwice | 23 | 8 | 15 | 1764 | 1867 | 31 |
14 | Polski Cukier Start Lublin | 23 | 8 | 15 | 1806 | 1915 | 31 |
15 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 23 | 8 | 15 | 1942 | 2080 | 31 |
16 | Arriva Twarde Pierniki Toruń | 23 | 4 | 19 | 1818 | 2005 | 27 |
Czytaj także:
Hit w stolicy, walka o play-offy w Poznaniu i Opolu >>
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
darek pe Zgłoś komentarz
To zwycięstwo było konieczne!