Paul Miller przez dwa sezony występował w polskiej lidze. Na parkietach PLK był wyróżniającą się postacią. W bieżącym sezonie nie zdecydował się on jednak na kontynuację kariery w Polsce. Postanowił on bowiem zakotwiczyć w zdecydowanie silniejszej lidze rosyjskiej. Nowym klubem Millera został BC Triumph.
- W trakcie przygotowań do sezonu nie mieliśmy wysokich graczy, dlatego też zdecydowaliśmy się zakontraktować kogoś na pozycję 4/5. Postanowiliśmy ściągnąć do zespołu Paula Millera. On miał bardzo dobry poprzedni sezon. Paul jest graczem dysponującym świetnym rzutem. Bardzo ważne jest dla nas to, że potrafi grać na dwóch pozycjach - 4 i 5. Mamy nadzieję, że pomoże on nam w nadchodzącym sezonie - powiedział Stanislav Eremin, szkoleniowiec BC Triumphu.
Zanim Miller trafił na polskie parkiety występował jeszcze w Korei Południowej oraz w lidze niemieckiej, w zespole Eisbaeren Bremerhaven. W 2007 roku zainteresowali się nim włodarze stołecznej Polonii. Amerykanin od razu stał się bardzo ważnym ogniwem zespołu. W barwach tego klubu notował średnio niespełna 12 punktów oraz 7 zbiórek w każdym pojedynku.
Po udanym sezonie spędzonym w warszawskiej Polonii, Miller trafił do Anwilu Włocławek. Z zespołem tym wywalczył brązowy medal Mistrzostw Polski. Dla Anwilu zdobywał przeciętnie niespełna 14 "oczek" oraz 6,5 zbiórki w każdym pojedynku.