Mocny finisz Celtics w Atlancie! Bostończycy dokończyli dzieła

PAP/EPA / ERIK S. LESSER / Na zdjęciu: koszykarze Boston Celtics
PAP/EPA / ERIK S. LESSER / Na zdjęciu: koszykarze Boston Celtics

Atlanta Hawks uciekli ostatnio spod topora w Bostonie, doprowadzając do wyniku 3-2 i przedłużając serię, ale na własnym parkiecie nie zdołali już doprowadzić do wyrównania. Celtics po ciekawmy meczu zwyciężyli 128:120 i zamknęli rywalizację.

W tym artykule dowiesz się o:

Hawks znów sprawili rywalom sporo kłopotów. Jeszcze sześć minut przed końcem szóstego meczu pierwszej rundy fazy play-off, przy wyniku 3-2 dla Celtics, wszystko było otwarte. Gospodarze prowadzili bowiem 113:110.

Wicemistrzowie NBA odpowiedzieli jednak w wielkim stylu. Trafili z dystansu trzy razy z rzędu, Jayson Tatum dodał efektowny wsad i po serii 11-0, zrobiło się 121:113.

Gracze ze stanu Georgia nie zdobyli wtedy punktu przez ponad cztery minuty. Ten przestój kosztował ich sezon, bo Celtics w czwartek zwyciężyli ostatecznie 128:120 i zamknęli rywalizację, wygrywając serię 4-2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski koszykarz zszokował. "Prawdziwe czy oszukane?"

Jaylen Brown rzucił 32 punkty, Tatum miał 30 oczek, 14 zbiórek i siedem asyst, a 36-letni Al Horford zaaplikował rywalom 10 punktów, zebrał 12 piłek i miał trzy bloki. Trafił też ważny rzut za trzy w końcówce meczu. - To było naprawdę coś wielkiego. Wspiął się dla nas na wyżyny - mówił o Dominikańczyku w rozmowie z mediami Brown.

- Rozmawialiśmy o kończeniu meczów. Uważam, że przez większość poprzedniego spotkania mieliśmy wszystko pod kontrolą. Ale dziś wyglądało to zupełnie inaczej. Zrozumieliśmy, jak ważne było to, żeby nie pozwolić już na przedłużenie tej serii - tłumaczył natomiast Horford, nawiązując do piątego meczu serii, który Celtics wypuścili z rąk na samym finiszu.

Hawks popełnili tylko 10 strat, ale Celtics jeszcze bardziej szanowali piłkę - zgubili zaledwie siedem piłek. Lider Jastrzębi, Trae Young miał 30 oczek oraz 10 asyst, jednak trafił tylko 8 na 28 oddanych rzutów z pola. Wracający do składu Hawks po zawieszeniu Dejounte Murray zapisał przy swoim nazwisku 14 punktów, siedem zbiórek i 11 asyst.

Celtics w półfinale Konferencji Wschodniej zmierzą z trzecimi po sezonie zasadniczym Philadelphia 76ers. Drużyna z Filadelfii wcześniej w trwających play-offach odprawiła Brooklyn Nets 4-0.

Wynik:

Atlanta Hawks - Boston Celtics 120:128 (34:35, 33:33, 33:30, 20:30)
(Young 30, Hunter 20, Collins 16 - Brown 32, Tatum 30, Smart 22)

Stan serii: 4-2 dla Celtics

Czytaj także:
Zrobili to! Anwil Włocławek wygrał FIBA Europe Cup!
Zareagował nawet Andrzej Duda. "Dziękujemy!"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty