Do kogo uśmiechnie się szczęście? - zapowiedź spotkania PTG Sokół Łańcut - Victoria Górnik Wałbrzych

Kolejny mecz i kolejne wyzwanie stojące zarówno przed ekipą Sokoła Łańcut jak i drużyną z Wałbrzycha. Zarówno jedni jak i drudzy będą chcieli się zrehabilitować po ostatnich porażkach. Podopieczni Dariusza Kaszowskiego mają tym większą motywację, gdyż grają na własnym parkiecie i przed własnymi kibicami.

W rozgrywanym 17 października spotkaniu z Asseco Prokomem II Gdynia ekipa Sokoła Łańcut uległa po dogrywce nadmorskiej drużynie 98:103. Była to pierwsza i jak wszyscy kibice mają nadzieje ostatnia porażka łańcuckiego teamu. Jednak zaledwie kilka dni wcześniej (14 października) podopieczni Dariusza Kaszowskiego sprawili wszystkim nie lada niespodziankę. Po zaciętym i wyrównanym meczu pokonali Big Star Tychy 75:68.

W ramach 5. kolejki spotkań łańcuckie Sokoły czeka kolejne trudne spotkanie. Na własnym parkiecie będą podejmować spadkowicza z najwyższej klasy rozgrywkowej, drużynę Victorii Górnik Wałbrzych. Będzie to szczególne spotkanie dla Rafała Glapińskiego który jest wychowankiem Górnika. Właśnie on może okazać się jednym z atutów podkarpackiego klubu. Kolejnym mocnym punktem Sokoła będzie z całą pewnością zgranie na parkiecie oraz wyróżniający się w ostatnich spotkaniach zawodnicy: Bartosz Dubiel, Wojciech Pisarczyk oraz Mateusz Nitsche. Ogromnym plusem łańcuckiej ekipy jest również ich szósty zawodnik, jakim są kibice.

Victoria Górnik Wałbrzych to jak do tej pory "czerwona latarnia" ligowych rozgrywek. W rozgrywanym 21 października spotkaniu wałbrzyszanie ulegli na własnym parkiecie Big Starowi Tychy 81:91. Była to kolejna porażka podopiecznych Grzegorza Chodkiewicza. W meczu z Sokołem Łańcut ekipa Górnika chce wreszcie odnieść upragnione zwycięstwo. Może okazać się to niezwykle trudnym zadaniem, gdyż gospodarze na pewno łatwo "skóry nie sprzedadzą". Jak do tej pory największą bolączką drużyny z Dolnego Śląska było łatwe tracenie punktów w końcówkach spotkań i tym samym odnoszenie kolejnych porażek. W sobotę ma być inaczej. W wywiezieniu z Łańcuta ligowych punktów Górnikowi Wałbrzych mają pomóc Marcin Sterenga oraz Sławomir Buczyniak. Plusem drużyny gości będzie również długa ławka rezerwowych i ogromna wola walki.

W sobotni wieczór na łańcuckiej hali po raz kolejny zapowiada się ciekawe i trzymające w napięciu widowisko. Do kogo tym razem uśmiechnie się szczęście? Odpowiedź już 24 października 2009r. o godz. 17:30 w hali MOSiR w Łańcucie. Ceny biletów :10zł.(normalny), 5 zł.(ulgowy).

Komentarze (0)