Wicemistrz Polski dość powoli kompletuje skład na sezon 2023/2024. WKS Śląsk Wrocław - patrząc na inne drużyny z czołówki z minionych rozgrywek - ma jeszcze najwięcej luk w zespole. Ale... sytuacja stopniowo ulega poprawie, można powiedzieć, że szefowie 18-krotnego mistrza Polski budują napięcie u kibiców. Ci - czego nie ukrywają w mediach społecznościowych - są mocno zniecierpliwieni i wręcz domagają się mocnych ruchów na rynku transferowym.
Takim ruchem można nazwać pozyskanie 24-letniego Dusana Mileticia, potężnego podkoszowego z Serbii, który może pochwalić się całkiem niezłym CV jak na warunki polskiej ekstraklasy. Miletić rozpoczął swoją karierę w serbskim klubie KK Sloga. W 2019 roku został zawodnikiem Partizana Belgrad. Po siedmiu meczach rozegranych w klubie z Belgradu przeniósł się do KK Borac, gdzie grał do końca sezonu 2020/2021.
W sezonie 2022/23 Miletić występował w zespole Basquet Girona. Był kolegą... Marca Gasola, który w przeszłości znakomicie radził sobie na parkietach NBA. Serb w lidze hiszpańskiej notował średnio 7,1 punktu i 4,2 zbiórki. Mierzący 213 centymetrów Miletić rozegrał w lidze ACB 34 mecze.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"
Radości z tego transferu nie kryje trener Oliver Vidin, który mocno komplementuje umiejętności 24-letniego Serba. Jest zdania, że Miletić może być jedną z gwiazd nadchodzącego sezonu w Orlen Basket Lidze. Serb ma stworzyć duet podkoszowych z Białorusinem Arciomem Parachouskim.
- Dusan Miletić to zawodnik, który mógł rozwijać swoje umiejętności w Partizanie Belgrad, a ostatnio grał w Gironie razem z Marciem Gasolem, dzięki czemu nabrał doświadczenia. Myślę, że jest gotowy na grę w polskiej lidze, a także w EuroCupie. Uważam, że może być jednym z naszych liderów i kluczową postacią w defensywie - podkreśla Vidin.
Zaraz kolejny transfer?!
Słowa o tym, że szefowie wrocławskiego klubu stopniowo budują napięcie nie były przypadkowe. Z naszych informacji wynika, że 18-krotni mistrzowie są bardzo blisko ogłoszenia kolejnego transferu. Podobno są już nawet przygotowane specjalne grafiki do prezentacji tego zawodnika (choć należy mieć z tyłu głowy to, że grafika dla... Jure Zdovca też była przygotowana. Każdy transfer w dowolnym momencie może się wywrócić).
Tym graczem ma być... 26-letni Jawun Evans, który w 2017 roku był wybrany w drugiej rundzie draftu. W swoim CV ma 56 meczów w najlepszej lidze świata (48 w Clippers, 7 w Suns i 1 w Oklahomie). Tych spotkań na parkietach NBA byłoby znacznie więcej, gdyby nie problemy ze zdrowiem. W ostatnim sezonie Evans występował w Europie. Najpierw był zawodnikiem Juventusu Utena, a później w Maccabi Rishon LeZion. Teraz ma założyć koszulkę Śląska Wrocław.
To byliby obcokrajowcy numer "3" i "4" w zespole prowadzonym przez Olivera Vidina. Serb mocno liczy na to, że duet Evans - Miletić da mu dużo korzyści w nadchodzącym sezonie. Warto dodać, że wcześniej kontrakty podpisali Hassani Gravett i Arciom Parachouski.
Zobacz także:
- Sebastian Kowalczyk: Słodko-gorzki smak. Sportowo zyskałem [WYWIAD]
- Arkadiusz Miłoszewski, trener mistrza Polski: Bez podpalania i przepłacania
- Andrzej Pluta: Odrzuciłem ofertę Arki [WYWIAD]