Sprawili sensację. Teraz tracą ważnego gracza

PAP/EPA / Na zdjęciu: Dairis Bertans (po prawej)
PAP/EPA / Na zdjęciu: Dairis Bertans (po prawej)

Łotwa sensacyjnie zapewniła sobie już miejsce w TOP16 mistrzostw świata, notując dwa zwycięstwa. Wiadomo jednak, że do końca turnieju będzie musiała radzić sobie bez jednego z ważnych zawodników.

W tym artykule dowiesz się o:

To duży cios dla rewelacji mundialu. Łotwie do końca imprezy nie pomoże już Dairis Bertans, kapitan i drugi najlepszy strzelec zespołu.

Jak poinformowała w poniedziałek łotewska federacja, 33-latek doznał częściowego uszkodzenia lewego ścięgna udowego. Czeka go pięć tygodni przerwy.

Dairis, starszy z braci Bertans, w dwóch meczach zdobywał średnio 14,0 punktu, trafiając 73-proc. rzutów za trzy.

Łotysze zaczęli mistrzostwa świata od przekonywującego zwycięstwa nad Libanem (109:70), a w swoim drugim występie sensacyjnie pokonali Francję 88:86. Zapewnili sobie w ten sposób miejsce w czołowej szesnastce imprezy właśnie kosztem Trójkolorowych.

Łotwa we wtorek w swoim ostatnim meczu grupowym o godz. 15:30 zagra z Kanadą.

Warto podkreślić, że drużyna z Europy musi radzić sobie na tym mundialu bez swojej największej gwiazdy, Kristapsa Porzingisa.

Czytaj także:
- Gigantyczna sensacja na mundialu! Tego nikt się nie spodziewał
- Thriller w hicie dnia na mundialu. Niemcy przeszczęśliwi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Komentarze (0)