Jak przekazał w poniedziałek Adrian Wojnarowski z ESPN, obie strony doszły do porozumienia ws. nowego, pięcioletniego kontraktu.
San Antonio Spurs wybrali go z 11. numerem w drafcie w 2020 roku, a teraz Devin Vassell przedłuży umowę i zarobi prawdziwą fortunę.
23-latek, drużynowy kolega Jeremy'ego Sochana, za pięć lat występów w barwach Spurs zasili swoje konto o aż 146 milionów dolarów.
Vassell przez problemy zdrowotne w poprzednim sezonie wystąpił tylko w 38 meczach Teksańczyków, ale zdobywał bardzo solidne 18,5 punktu, 3,9 zbiórki i 3,6 asysty, trafiając blisko 39-proc. rzutów za trzy.
Spurs mają zawodników, na których chcą stawiać i którzy mają stanowić o ich sile w przyszłości. Jednym z nich jest właśnie Vassell - obok wybranego z pierwszym numerem w ostatnim drafcie Victora Wembanyama, naszego Sochana czy Keldona Johnsona.
Zobacz także:
- O tytule zadecydowały rzuty wolne. Wielkie emocje w finale MŚ 3x3!
- Szalona podróż Amerykanina. "Agent zadzwonił: jedź, pokaż się"
ZOBACZ WIDEO: Przejął piłkę od bramkarza i stało się to. Niewiarygodny rajd